Na giełdach większy popyt na zboża niż podaż
Na giełdy towarowe więcej zgłasza się kupujących niż tych, którzy chcą sprzedać zboże. Coraz trudniej kupić kukurydzę w dobrej cenie. Klienci gotowi są zapłacić maksymalnie 380 złotych za tonę, producenci nie chcą schodzić poniżej 400. Negocjacje są długie i często kończą się fiaskiem – mówią pośrednicy. Tam, gdzie można kupić tanie ziarno, na przykład na Podlasiu, brakuje chętnych. Żeby kukurydzę wyeksportować trzeba sporo dołożyć na jej transport do portu, bo polski towar kupują głównie Niemcy.
Mniejsze młyny, które nie mają już zapasów i paszarnie potrzebują pszenicy. Ceny, w zależności od regionu kraju są bardzo zróżnicowane. W Wielkopolsce tonę paszowej można kupić już za 340 złotych, na Opolszczyźnie notowania sięgają 430 złotych.
Duże różnice są także w cenach jęczmienia ozimego. W kraju wahają się od 300 do 380 złotych za tonę. W Niemczech jest niewiele drożej, mimo że w porównaniu z czerwcem ziarno sporo staniało.
Mniejsze młyny, które nie mają już zapasów i paszarnie potrzebują pszenicy. Ceny, w zależności od regionu kraju są bardzo zróżnicowane. W Wielkopolsce tonę paszowej można kupić już za 340 złotych, na Opolszczyźnie notowania sięgają 430 złotych.
Duże różnice są także w cenach jęczmienia ozimego. W kraju wahają się od 300 do 380 złotych za tonę. W Niemczech jest niewiele drożej, mimo że w porównaniu z czerwcem ziarno sporo staniało.
Źródło: Agrobiznes, TVP1