Instrukcja weterynaryjna
Z pierwszym dniem lipca weszła w życie tzw. instrukcja weterynaryjna. To efekt afery z "odświeżaniem" w wędlin w firmie "Constar". Instrukcja zawiera przepisy regulujące sprawy tzw. "zwrotów" oraz towarów przeterminowanych.
Dla produktów mięsnych, które znajdą się na półkach sklepowych są dwie podstawowe drogi wyjścia. Pierwsza najbardziej oczywista – to kupno przez klienta. Czasami zdarza się jednak, że zanim konsument kupi towar ten się zepsuje. Przekroczenie terminu przydatności do spożycia dla sklepu powinno oznaczać jedno. Towar powinien zostać zniszczony w zakładzie utylizacyjnym.
Afera "Constaru" pokazała, że nie dla wszystkich jest to oczywiste. W Starachowicach przeterminowane towary zamiast do utylizacji trafiały z powrotem do zakładu mięsnego, jako "zwroty". Następnie po oczyszczeniu kiełbas z pleśni towar wysyłany był do sklepów.
W wydanej instrukcji inspekcja weterynaryjna tłumaczy, że za "zwroty" można uznać tylko te towary mięsne, które wracają do zakładów w ciągu 24 godzin od momentu opuszczenia go. Najciekawsze w tej sprawie jest to, że te przepisy obowiązują od dawna, a instrukcja tylko je porządkuje i zbiera w jednym dokumencie.
Przy okazji afery "Constaru" Inspekcja Weterynaryjna zamierza zbadać jak często sieci handlowe wysyłają przeterminowane wędliny i kiełbasy do zakładów utylizacyjnych. Inspektorzy podejrzewają, że mimo podpisanych umów zepsuty towar do zniszczenia wysyłany jest bardzo rzadko.
Dla produktów mięsnych, które znajdą się na półkach sklepowych są dwie podstawowe drogi wyjścia. Pierwsza najbardziej oczywista – to kupno przez klienta. Czasami zdarza się jednak, że zanim konsument kupi towar ten się zepsuje. Przekroczenie terminu przydatności do spożycia dla sklepu powinno oznaczać jedno. Towar powinien zostać zniszczony w zakładzie utylizacyjnym.
Afera "Constaru" pokazała, że nie dla wszystkich jest to oczywiste. W Starachowicach przeterminowane towary zamiast do utylizacji trafiały z powrotem do zakładu mięsnego, jako "zwroty". Następnie po oczyszczeniu kiełbas z pleśni towar wysyłany był do sklepów.
W wydanej instrukcji inspekcja weterynaryjna tłumaczy, że za "zwroty" można uznać tylko te towary mięsne, które wracają do zakładów w ciągu 24 godzin od momentu opuszczenia go. Najciekawsze w tej sprawie jest to, że te przepisy obowiązują od dawna, a instrukcja tylko je porządkuje i zbiera w jednym dokumencie.
Przy okazji afery "Constaru" Inspekcja Weterynaryjna zamierza zbadać jak często sieci handlowe wysyłają przeterminowane wędliny i kiełbasy do zakładów utylizacyjnych. Inspektorzy podejrzewają, że mimo podpisanych umów zepsuty towar do zniszczenia wysyłany jest bardzo rzadko.
Źródło: Agrobiznes, TVP1