Gorączka Q pojawiła się na Żywiecczyźnie
Jak zapowiadają lekarze weterynarii - powodów do paniki nie ma, ale problem jest poważny. W jednym z gospodarstw na Żywiecczyźnie wykryto rzadką chorobę - gorączkę Q. Jej nosicielem jest krowa sprowadzona do Polski Holandii. Ale o swoje zdrowie obawiają się też ludzie, którzy mięli kontakt ze zwierzętami.
Na łąkach w Wieprzu koło Żywca jeszcze niedawno pasło się stado krów. Dziś zwierzęta są pod obserwacją, a te u których lekarze weterynarii wykryli podwyższony poziom przeciwciał przeciwko gorączce Q - poddane zostały leczeniu.
Gorączka Q to choroba, którą od zwierząt zarazić się mogą ludzie. Ostre przypadki objawiają się wysoka gorączką, bólami głowy i mięśni, może także dojść do zapalenie płuc. W Wieprzu wytypowano już grupę osób najbardziej zagrożonych.
Hodowcy choć o chorobie słyszeli, to o swoje zwierzęta się nie boją.
O możliwości wystąpienia choroby powiadomieni zostali wszyscy żywieccy lekarze.
Na łąkach w Wieprzu koło Żywca jeszcze niedawno pasło się stado krów. Dziś zwierzęta są pod obserwacją, a te u których lekarze weterynarii wykryli podwyższony poziom przeciwciał przeciwko gorączce Q - poddane zostały leczeniu.
Gorączka Q to choroba, którą od zwierząt zarazić się mogą ludzie. Ostre przypadki objawiają się wysoka gorączką, bólami głowy i mięśni, może także dojść do zapalenie płuc. W Wieprzu wytypowano już grupę osób najbardziej zagrożonych.
Hodowcy choć o chorobie słyszeli, to o swoje zwierzęta się nie boją.
O możliwości wystąpienia choroby powiadomieni zostali wszyscy żywieccy lekarze.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności