Rolnicy narzekają na niskie ceny zboża
Pojawiające się prognozy o mniejszych o około 10 proc. zbiorach zbóż w 2005 r. dają firmom przechowalniczym i rolnikom nadzieję, że ceny zeszłorocznego ziarna może jednak w najbliższych tygodniach wzrosną. Zwłaszcza że już wcześniej eksperci zapowiadali, że przeciętne ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej w końcu czerwca ukształtują się na poziomie 430–450 zł za tonę, a żyta 310 – 330 zł za tonę. Obecne są znacznie niższe. Średnia dla pszenicy wynosi poniżej 400 zł za t i jest o około 45 proc. niższa niż przed rokiem. Żyto konsumpcyjne jest o połowę tańsze niż przed rokiem.
Jednak maklerzy i handlowcy dość sceptycznie odnoszą się do oczekiwań rolników, dotyczących wzrostu cen. Zboża – przede wszystkim paszowego, ale i konsumpcyjnego – jest na rynku nadal o wiele za dużo.
Część firm posiadających ziarno przez kilka miesięcy przetrzymywała je w magazynach, licząc na zmianę tendencji cenowych. Ostatnio jednak zdecydowała się wystawić je do sprzedaży, chcąc przygotować powierzchnie pod nowe zbiory.
Dużą podaż wykorzystują zakłady przetwórcze do uzupełnienia zapasów. Ale płacą niewiele, bo twierdzą, że swoje przetwory muszą sprzedawać także po niskich cenach.
Maleje – bardzo duży do niedawna – popyt na śrutę rzepakową, jej notowania spadły o kilka procent. W tym tygodniu można ją było kupić na giełdach towarowych (cena z dostawą) po 530 zł za tonę.
Jednak maklerzy i handlowcy dość sceptycznie odnoszą się do oczekiwań rolników, dotyczących wzrostu cen. Zboża – przede wszystkim paszowego, ale i konsumpcyjnego – jest na rynku nadal o wiele za dużo.
Część firm posiadających ziarno przez kilka miesięcy przetrzymywała je w magazynach, licząc na zmianę tendencji cenowych. Ostatnio jednak zdecydowała się wystawić je do sprzedaży, chcąc przygotować powierzchnie pod nowe zbiory.
Dużą podaż wykorzystują zakłady przetwórcze do uzupełnienia zapasów. Ale płacą niewiele, bo twierdzą, że swoje przetwory muszą sprzedawać także po niskich cenach.
Maleje – bardzo duży do niedawna – popyt na śrutę rzepakową, jej notowania spadły o kilka procent. W tym tygodniu można ją było kupić na giełdach towarowych (cena z dostawą) po 530 zł za tonę.
Źródło: Rzeczpospolita