Rzeźnicy czekają na lepszą pogodę
Zakłady i hurtownie liczyły w tym tygodniu na wzrost zainteresowania mięsem ze względu na zbliżający się długi weekend. Na razie jednak większej sprzedaży nie ma. To prawdopodobnie rezultat niekorzystnej pogody: chłodów i deszczu. Popyt zwykle rośnie, gdy aura sprzyja wyjazdom weekendowym i organizowaniu posiłków na świeżym powietrzu.
Ceny półtusz wieprzowych poszły nieco w górę, trochę więcej trzeba też płacić za szynkę, karkówkę, schab. Na dotychczasowym poziomie pozostały notowania mięs drobnych, boczku, żeberek, czyli tego wszystkiego, czego jest na rynku za dużo. Potaniały jedynie nogi i głowy wieprzowe. Nadal tanie są tłuszcze. Wszystko to świadczy o wciąż bardzo małym eksporcie na Wschód.
– Na początku maja znacząco podrożał drób – mówi łódzki makler Ireneusz Grzeszczyk. W ubiegłym tygodniu cena hurtowa kurczaków doszła do 6 zł za kg, przed miesiącem wynosiła 4,6 zł za kg. W tym tygodniu kurczaki trochę potaniały, do 5,5 – 5,6 zł za kg.
Źródło: Rzeczpospolita