Duża oferta zbóż na giełdach i targowiskach
Zakłady przetwórcze nie mają problemów z zaopatrzeniem w zboże. Młynom i mieszalniom pasz, którym kończą się już własne zapasy, okoliczni rolnicy dostarczają ziarno do zakładów. Duża jest oferta zbóż na giełdach towarowych i na targowiskach.
Rolnicy chcą przygotować magazyny na tegoroczne zbiory. Nikt już nie liczy na wzrost cen, zapasy masowo trafiają więc do sprzedaży. Na rynku sporo jest też zboża z importu, m.in. z Czech, i to po korzystniejszych cenach. Tanio można kupić zwłaszcza pszenicę paszową.
Komu nie zależy na szybkim otrzymaniu gotówki, a ma zboże dobrej jakości, dostarcza ją do punktów skupu interwencyjnego. Przy obecnym kursie euro, cena oferowana przez nie jest najwyższa. Płatności są mocno wydłużone w czasie.
Ceny wywoławcze zbóż paszowych na giełdach stopniowo się obniżają. Dotyczy to przede wszystkim pszenicy, której jest jeszcze bardzo dużo. Podobnie jest w przypadku jęczmienia i kukurydzy. W tym roku są też problemy ze sprzedażą pszenżyta, którego w poprzednich latach okresowo brakowało. Krajową pszenicę i jęczmień można było w tym tygodniu kupićna giełdach już po 350 zł za tonę. Maklerzy twierdzą, że kupujący z reguły oferują stawki jeszcze niższe od wystawianych na giełdach. Często wybierają też tańsze od krajowych oferty z importu.
Wysoko notowana jest nadal śruta rzepakowa (530 zł za t), gdyż jej podaż na rynku krajowym jest niewystarczająca. Spadły natomiast centy śruty sojowej - do 910 zł za tonę. Spodziewane są spadki cen otrąb, które w ostatnich tygodniach znacząco podrożały.
Rolnicy chcą przygotować magazyny na tegoroczne zbiory. Nikt już nie liczy na wzrost cen, zapasy masowo trafiają więc do sprzedaży. Na rynku sporo jest też zboża z importu, m.in. z Czech, i to po korzystniejszych cenach. Tanio można kupić zwłaszcza pszenicę paszową.
Komu nie zależy na szybkim otrzymaniu gotówki, a ma zboże dobrej jakości, dostarcza ją do punktów skupu interwencyjnego. Przy obecnym kursie euro, cena oferowana przez nie jest najwyższa. Płatności są mocno wydłużone w czasie.
Ceny wywoławcze zbóż paszowych na giełdach stopniowo się obniżają. Dotyczy to przede wszystkim pszenicy, której jest jeszcze bardzo dużo. Podobnie jest w przypadku jęczmienia i kukurydzy. W tym roku są też problemy ze sprzedażą pszenżyta, którego w poprzednich latach okresowo brakowało. Krajową pszenicę i jęczmień można było w tym tygodniu kupićna giełdach już po 350 zł za tonę. Maklerzy twierdzą, że kupujący z reguły oferują stawki jeszcze niższe od wystawianych na giełdach. Często wybierają też tańsze od krajowych oferty z importu.
Wysoko notowana jest nadal śruta rzepakowa (530 zł za t), gdyż jej podaż na rynku krajowym jest niewystarczająca. Spadły natomiast centy śruty sojowej - do 910 zł za tonę. Spodziewane są spadki cen otrąb, które w ostatnich tygodniach znacząco podrożały.
Źródło: Rzeczpospolita