Tydzień zaczął się od niższych cen żywca wieprzowego
Większość firm zdecydowała się na obniżki 10–15–groszowe cen żywca wieprzowego. Niektóre zakłady wprowadziły je już przed tygodniem, niektóre dopiero teraz. Ale nie brakuje również takich przetwórni, których cenniki zmieniały się już kilkakrotnie i jak zapowiadają właściciele na tym nie koniec.
Argumenty za niższymi cenami skupu są przynajmniej dwa – zgodnie przyznają przetwórcy. – Tuczników pojawiło się teraz znacznie więcej i bez problemów można kupić tyle ile potrzeba,. Wiele firm zaopatruje się więc tylko od rolników, z którymi mają podpisane umowy kontraktacyjne. Po drugie, handel zmniejszył zamówienia. Na razie jeszcze mało kto kupuje mięso na grilla.
Największe różnice cen prosiąt są w woj. mazowieckim. W ostatnim tygodniu najtaniej można je było kupić w Siedlcach, najdroższe – po 350 zł za parę – sprzedano w Nowym Mieście i Strzegoni.
Argumenty za niższymi cenami skupu są przynajmniej dwa – zgodnie przyznają przetwórcy. – Tuczników pojawiło się teraz znacznie więcej i bez problemów można kupić tyle ile potrzeba,. Wiele firm zaopatruje się więc tylko od rolników, z którymi mają podpisane umowy kontraktacyjne. Po drugie, handel zmniejszył zamówienia. Na razie jeszcze mało kto kupuje mięso na grilla.
Największe różnice cen prosiąt są w woj. mazowieckim. W ostatnim tygodniu najtaniej można je było kupić w Siedlcach, najdroższe – po 350 zł za parę – sprzedano w Nowym Mieście i Strzegoni.
Źródło: Agrobiznes, TVP1