Ceny zbóż, notowania, aktualności

Eksport zbóż jeszcze nie teraz

Eksport zbóż jeszcze nie teraz
Giełdy i firmy pośredniczące w handlu zbożem mają bardzo dużo ofert sprzedaży ziarna, ale wciąż brakuje kupujących. Maklerzy twierdzą, że do transakcji dochodzi tylko wtedy, gdy proponowana cena jest niższa od przeciętnej. W takiej sytuacji klienci gotowi są akceptować ziarno o nieco gorszych parametrach jakościowych, np. z mniejszą zawartością glutenu.

Niewiele sprzedaje się nie tylko pszenicy, ale także kukurydzy i jęczmienia. Producenci narzekają, że obniżyli już ceny tych zbóż do granicy opłacalności, ale to nie ożywiło handlu.

Po raz kolejny w tym tygodniu Bruksela nie zaakceptowała cen, jakie zaoferowali polscy przedsiębiorcy zainteresowani eksportem pszenicy z magazynów interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego. Zgromadzono tam ponad 200 tys. ton, z czego Komisja Europejska pozwoliła sprzedać 93 tys. ton. Do tej pory odbyły się dwa przetargi. Na ostatnim, w miniony czwartek, firmy zadeklarowały chęć sprzedaży za granicę UE 67 tys. ton ziarna, oferując od 76 do 85 euro za tonę. Cena ta uznana została za zbyt niską. W podobnej sytuacji znaleźli się również przedsiębiorcy z Węgier. Kolejny przetarg w przyszłym tygodniu.

Z kolei polskie firmy nie akceptują, oceniając je jako zbyt niskie, dopłat oferowanych przez UE do eksportu zbóż. Nadal więc duże zapasy ziarna pozostają w kraju.

Trwają spekulacje, jaka będzie w tym roku cena ziarna przed żniwami. Eksperci powołani przez Agencję Rynku Rolnego oceniają, że w końcu czerwca pszenica konsumpcyjna będzie kosztować do 450 zł za tonę, a żyto do 330 zł za tonę. Maklerzy zgadzają się z tymi przewidywaniami.

Wzrosło ostatnio zainteresowanie niektórymi paszami, zwłaszcza otrębami i śrutą rzepakową. Otrąb jest pod dostatkiem, śruty na rynek trafia ostatnio mniej, gdyż zakłady ograniczyły produkcję na rynek krajowy. Udało im się zdobyć korzystniejsze kontrakty eksportowe.

Źródło: Rzeczpospolita