Nowe prawo nawozowe
Kto przekona prezydenta? Rolnicy czy przemysł mięsny? Trwa wyścig na argumenty w sprawie kontrowersyjnej ustawy o nawozach i nawożeniu.
Przypomnijmy: nowe prawo nawozowe wywołało gwałtowny sprzeciw przemysłu mięsnego oraz właścicieli dużych świńskich ferm, którym w kilka tygodni kazano przykryć zbiorniki z gnojowicą sztywnymi płytami.
Nowe przepisy mogą doprowadzić do zamknięcia największych świńskich ferm w kraju oraz do kilkunastu procentowego spadku produkcji wieprzowiny. W zeszłym tygodniu branża przekonywała prezydenta, aby ustawę zawetował. Do głowy państwa zwrócił się także samorząd rolniczy, ale z przeciwnym postulatem.
Zdaniem Izb Rolniczych ewentualny ubytek produkcji wieprzowiny zostanie bardzo szybko wypełniony przez gospodarstwa chłopskie. A dzięki wejściu w życie nowego prawa nawozowego zyska środowisko naturalne.
Gorącymi zwolennikami nowego prawa nawozowego są także organizacje ekologiczne.
Przypomnijmy: nowe prawo nawozowe wywołało gwałtowny sprzeciw przemysłu mięsnego oraz właścicieli dużych świńskich ferm, którym w kilka tygodni kazano przykryć zbiorniki z gnojowicą sztywnymi płytami.
Nowe przepisy mogą doprowadzić do zamknięcia największych świńskich ferm w kraju oraz do kilkunastu procentowego spadku produkcji wieprzowiny. W zeszłym tygodniu branża przekonywała prezydenta, aby ustawę zawetował. Do głowy państwa zwrócił się także samorząd rolniczy, ale z przeciwnym postulatem.
Zdaniem Izb Rolniczych ewentualny ubytek produkcji wieprzowiny zostanie bardzo szybko wypełniony przez gospodarstwa chłopskie. A dzięki wejściu w życie nowego prawa nawozowego zyska środowisko naturalne.
Gorącymi zwolennikami nowego prawa nawozowego są także organizacje ekologiczne.
Źródło: Agrobiznes, TVP1