Dalszy spadek cen zbóż
Maklerzy prognozują stopniowy spadek notowań zbóż, gdyż ich podaż jest bardzo duża. Ci, którzy trzymają ziarno w magazynie, mają jeszcze nadzieję, że ceny wzrosną. Eksperci twierdzą jednak, że jest to mało prawdopodobne. Raczej trzeba się liczyć z tym, że zboże - już teraz znacznie tańsze niż po żniwach - na przednówku będzie kosztowało jeszcze mniej. Zawsze było odwrotnie, ale stary scenariusz szybkiego wzrostu cen wiosną, aż do żniw, już się nie powtórzy. Zapasy zboża są duże, a znaczący eksport jest mało prawdopodobny.
- Do transakcji dochodzi w tym tygodniu, gdy cena kukurydzy z dostawą wynosi 400 zł za t, a pszenicy paszowej i jęczmienia - 389 - 390 zł za t - mówi Andrzej Dębowski z Giełdy ROL-PETROL w Łodzi. Pszenica konsumpcyjna o zawartości glutenu do 28 kosztuje z dostawą 420 zł za t, a lepsza jakościowo - 430 do 440 zł za t.
Wzrosło zapotrzebowanie na śruty. Rzepakowa sprzedawana jest w tym tygodniu po 400 zł za t (z dostawą), sojowa (z dostawą) po 880 zł za t, a słonecznikowa po 380 zł za t (na samochodzie, na wschodniej granicy). Mały jest natomiast ostatnio popyt na otręby. Za pszenne, pakowane w workach, z dostawą, trzeba zapłacić 310 zł za t.
- Do transakcji dochodzi w tym tygodniu, gdy cena kukurydzy z dostawą wynosi 400 zł za t, a pszenicy paszowej i jęczmienia - 389 - 390 zł za t - mówi Andrzej Dębowski z Giełdy ROL-PETROL w Łodzi. Pszenica konsumpcyjna o zawartości glutenu do 28 kosztuje z dostawą 420 zł za t, a lepsza jakościowo - 430 do 440 zł za t.
Wzrosło zapotrzebowanie na śruty. Rzepakowa sprzedawana jest w tym tygodniu po 400 zł za t (z dostawą), sojowa (z dostawą) po 880 zł za t, a słonecznikowa po 380 zł za t (na samochodzie, na wschodniej granicy). Mały jest natomiast ostatnio popyt na otręby. Za pszenne, pakowane w workach, z dostawą, trzeba zapłacić 310 zł za t.
Źródło: Rzeczpospolita