Ceny zbóż, notowania, aktualności

Eksport żywca wieprzowego ograniczony

Eksport żywca wieprzowego ograniczony
Polska musi wydać 40 mln zł na przygotowanie planu zwalczania choroby Aujeszkyego. Jeśli do maja sporządzimy taki plan, jest szansa na rozpoczęcie eksportu polskiego żywca do państw Unii Europejskiej.

Polscy rolnicy nie mogą wysyłać prosiąt przeznaczonych do hodowli do większości państw starej UE. Przyczyną jest choroba Aujeszkyego, która powoduje straty w hodowli (mniejszy przyrost masy ciała i większa umieralność zwierząt). Nie przeszkadza ona natomiast w hodowli w kraju ani w wysyłaniu mięsa wieprzowego na Zachód.

 - Nie możemy wysyłać tuczników na Zachód, natomiast do nas przybywają z zagranicy prosięta do hodowli. Tymczasem polscy rolnicy zwiększają hodowlę i niedługo na rynku będzie nadwyżka żywca - mówi Waldemar Swidrowski, sekretarz zarządu Polsusa - Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej.

To, że Polska nie została uznana za kraj wolny od choroby Aujeszkyego, jest winą inspekcji weterynaryjnej, która nie sporządziła planu walki z tą chorobą. Jej ogniska wykryto w województwie wielkopolskim.

 - Mamy na razie zagwarantowane 2 mln zł z budżetu na prowadzenie monitoringu choroby Aujeszkyego w województwie wielkopolskim. Gdybyśmy chcieli przeprowadzić badania w całym kraju, musielibyśmy wydać w ciągu roku 40 mln zł, a takich pieniędzy nie mamy - mówi Krzysztof Jażdżewski, główny lekarz weterynarii.

Zapewnia, że przygotuje plan walki z chorobą Aujeszkyego do maja, kiedy Komisja Europejska zbiera wszystkie dane z państw członkowskich. Walka z chorobą Aujeszkyego trwa kilka lat. Eksport żywca na Zachód mógłby jednak ruszyć wcześniej. Jeśli Polska przeprowadzi monitoring hodowli, to może się okazać, że choroba występuje tylko w pewnych częściach kraju. Wtedy rolnicy z pozostałych województw mogliby spokojnie wysyłać prosięta na Zachód i jednocześnie wymagać, by do nich przysyłano zwierzęta z krajów wolnych od choroby Aujeszkyego.

Komisja Europejska dotychczas za kraje wolne od tej choroby oraz z wdrożonym programem jej zwalczania uznała 12 państw członkowskich, z nowych członków tylko Czechy i Cypr. We Włoszech tylko jedna prowincja ma plan walki z chorobą Aujeszkyego.

Źródło: Rzeczpospolita