Spadek cen zbóż jest nieuchronny, pytanie tylko jaki
Być może przed obniżkami zdołała obronić się pszenica konsumpcyjna, ale tylko ta najwyższej jakości. Teraz tona z dowozem jest wyceniana na 430-460 zł. Jak na te czasy to całkiem niezła cena - przekonują maklerzy - to w tej chwili jedyne poszukiwane ziarno. Tymczasem w przypadku pozostałych zbóż są już widoczne spadki. Pszenicy paszowej jest pod dostatkiem, można ją kupić już po 360 zł z transportem. Ziarno konsumpcyjne o standardowych parametrach kosztuje niewiele więcej. Z Czech, Węgier i Słowacji ciągle napływa dobre ziarno i w dobrej cenie, ale po doliczeniu kosztów przewozu, cena jest taka jak u nas. Zakupy robią więc tylko ci, którzy wypróbowali już ten towar i zależy im na utrzymaniu podobnej jakości.
Niewielkie podwyżki są za to na rynku otrąb. Wszystko dlatego, że przerób ziarna jest minimalny, tylko na bieżące potrzeby. Kupują je stali odbiorcy, a śladowe nadwyżki natychmiast znikają z rynku.
Niewielkie podwyżki są za to na rynku otrąb. Wszystko dlatego, że przerób ziarna jest minimalny, tylko na bieżące potrzeby. Kupują je stali odbiorcy, a śladowe nadwyżki natychmiast znikają z rynku.
Źródło: Agrobiznes, TVP1