Ceny zbóż, notowania, aktualności

Trudno przewidzieć ceny zbóż

Trudno przewidzieć ceny zbóż
W najbliższych tygodniach większych zmian na tym rynku raczej nie będzie. Zboża jest bardzo dużo, przechowalnie szukają możliwości zbytu. Dlatego dużym zainteresowaniem cieszył się ostatnio skup żyta, prowadzony przez eksporterów, którzy gromadzili ziarno na statku. Dostawcy mogli otrzymać 320 zł za t. Jedyne zboże, o które pytają odbiorcy, to pszenica konsumpcyjna o bardzo dobrych parametrach jakościowych. Takiego ziarna jest w ofertach mało.

Ze zbóż paszowych najłatwiej sprzedać kukurydzę. Jej ceny zaczynają się od 385 - 390 zł za t w południowo-zachodnich regionach kraju. W przypadku każdego zboża o tym, czy dojdzie do transakcji, czy nie, decyduje przede wszystkim cena. Odbiorcy szukają okazji, czyli ofert w cenach niższych od przeciętnych. Niektórzy rolnicy decydują się na zgłoszenie posiadanego zboża do skupu interwencyjnego. Jak podała Agencja Rynku Rolnego, do magazynów przyjęto dotychczas 217 tys. t ziarna, na 256 tys. t zgłoszonych do dostawy. W porównaniu z Węgrami, gdzie dotychczas zadeklarowano do interwencyjnego skupu 3,8 mln t - polska oferta nie wydaje się duża. Ale - jak podkreśla Radosław Iwański z ARR - samo zgłoszenie chęci sprzedaży do niczego dostawcy nie zobowiązuje. Może on w każdej chwili ją wycofać, jeśli znajdzie na rynku odbiorcę, który zapłaci więcej. Wiążąca dla obu stron jest dopiero umowa. Tak samo jest w całej UE. Na Węgrzech w magazynach jest tylko 10 proc. ziarna, które rolnicy zgłosili do interwencyjnego skupu. W Niemczech, gdzie rolnicy zadeklarowali sprzedaż 2,2 mln t, przyjęto już 80 proc. ziarna.

W Polsce nie było dotychczas zainteresowania eksportem zbóż z dopłatami. Rolnicy twierdzili, że stawka 4 euro za t jest zbyt niska. Teraz - jak informuje ARR - dopłatę podniesiono do 6 euro. Podwyższono także dofinansowanie do eksportu mąki poza Unię, do 6,12 - 8,22 euro za t.

Źródło: Rzeczpospolita