Popyt na otręby
- W minionym tygodniu wzrosło zapotrzebowanie na otręby - twierdzi Andrzej Dębowski z giełdy ROL-PETROL. Ale warunkiem dokonania transakcji była stosunkowo niska cena. Duże ilości otrąb sprzedały te młyny, które oferowały pszenne maksymalnie po 200 zł za t i to w dużych, hurtowych partiach. Powodzenie miały także otręby z importu, jeśli ich cena z dostawą nie przekraczała 240 zł za t. Maklerzy narzekają natomiast na zastój w handlu zbożem. W ostatnich dniach byli jedynie nabywcy na kukurydzę i to pod warunkiem, że cena nie przekraczała 380 zł za t.
Cena pszenicy konsumpcyjnej utrzymuje się w przedziale od 415 - 420 zł do 450 zł za t, w zależności od jakości. Chociaż zainteresowanie tym ziarnem jest na razie niewielkie, ceny nie spadają. Pszenicy konsumpcyjnej, czyli ziarna o dobrych parametrach jakościowych, zebrano w tym sezonie mało. Dlatego dostawcy oczekują, że w pierwszym kwartale ceny tej pszenicy wzrosną.
Pszenica paszowa, której w tym roku jest bardzo dużo, kosztuje mniej więcej tyle, co kukurydza. Chętnych na to zboże nie ma, dlatego oczekiwany jest dalszy spadek cen.
Na początku zeszłego tygodnia notowania śruty sojowej wzrosły o 5 proc., potem jednak nieco spadły. Na giełdach można śrutę obecnie kupić po 810 zł za t.
Cena pszenicy konsumpcyjnej utrzymuje się w przedziale od 415 - 420 zł do 450 zł za t, w zależności od jakości. Chociaż zainteresowanie tym ziarnem jest na razie niewielkie, ceny nie spadają. Pszenicy konsumpcyjnej, czyli ziarna o dobrych parametrach jakościowych, zebrano w tym sezonie mało. Dlatego dostawcy oczekują, że w pierwszym kwartale ceny tej pszenicy wzrosną.
Pszenica paszowa, której w tym roku jest bardzo dużo, kosztuje mniej więcej tyle, co kukurydza. Chętnych na to zboże nie ma, dlatego oczekiwany jest dalszy spadek cen.
Na początku zeszłego tygodnia notowania śruty sojowej wzrosły o 5 proc., potem jednak nieco spadły. Na giełdach można śrutę obecnie kupić po 810 zł za t.
Źródło: Rzeczpospolita