Niewielkie ożywienie w handlu mięsem
W tym tygodniu w handlu mięsem odnotowano niewielkie ożywienie. Wzrosło zapotrzebowanie na szynkę, schab, karkówkę. W konsekwencji podwyższono ceny półtusz. W ubiegłym tygodniu za półtusze kl. R płacono 5,9 zł za kg, od wtorku - 6,1 zł za kg.
Zdaniem łódzkiego maklera, Ireneusza Grzeszczyka wzrost popytu to skutek rozpoczęcia produkcji świątecznej przez małe i średnie masarnie, które teraz zaczynają zaopatrywać się w surowiec. Każda z tych firm kupuje codziennie niewielkie ilości świeżego mięsa, w sumie mięsa sprzedaje się jednak sporo.
W dalszym ciągu małe jest zapotrzebowanie na mięsa mrożone. Zapasy takiego surowca krajowego i z importu są bardzo duże.
Wieprzowina nadal tanieje. Coraz mniej kosztują tłuszcze drobne, podgardle, słonina. Sporo można wynegocjować przy zakupach podrobów.
Nie wzrosły ostatnio notowania drobiu, a niektóre produkty (np. filety z piersi, porcje rosołowe, mięso odkostnione) nawet potaniały. Duża jest podaż kurczaków, indyków i gęsi.
Zdaniem łódzkiego maklera, Ireneusza Grzeszczyka wzrost popytu to skutek rozpoczęcia produkcji świątecznej przez małe i średnie masarnie, które teraz zaczynają zaopatrywać się w surowiec. Każda z tych firm kupuje codziennie niewielkie ilości świeżego mięsa, w sumie mięsa sprzedaje się jednak sporo.
W dalszym ciągu małe jest zapotrzebowanie na mięsa mrożone. Zapasy takiego surowca krajowego i z importu są bardzo duże.
Wieprzowina nadal tanieje. Coraz mniej kosztują tłuszcze drobne, podgardle, słonina. Sporo można wynegocjować przy zakupach podrobów.
Nie wzrosły ostatnio notowania drobiu, a niektóre produkty (np. filety z piersi, porcje rosołowe, mięso odkostnione) nawet potaniały. Duża jest podaż kurczaków, indyków i gęsi.
Źródło: Rzeczpospolita