Ceny zbóż, notowania, aktualności

Rynek mięsa: Odbiorcy są zadowoleni, producenci nie

Rynek mięsa: Odbiorcy są zadowoleni, producenci nie
Grudzień, zwykle korzystny dla producentów i firm zaopatrujących rynek w surowce rolne, w tym roku jest lepszy dla odbiorców niż dla dostawców. Duży jest wybór towarów, a zapotrzebowanie niewielkie.

Rynek mięsa i przetworów przepełniony jest nie tylko surowcami krajowymi, ale i z importu. Dostępne jest, jak w poprzednich latach, mięso duńskie, francuskie, a także od nowych dostawców, np. z Finlandii czy Estonii. Tymczasem popyt jest - jak na tę porę roku - stosunkowo mały. Jako tako sprzedaje się tylko szynka, która o tej porze roku w poprzednich latach była rozchwytywana. Małe zainteresowanie budzi schab i łopatka. Powiększają się zapasy karkówki.

Półtusze kl. R w końcu tygodnia były dostępne w cenie poniżej 6 zł za kg. Wprawdzie przed rokiem kosztowały o 25 - 30 proc. mniej, ale jeszcze w październiku cena kilograma tego mięsa przekraczała 7 zł. Bardzo szybko tanieją w ostatnich tygodniach tłuszcze. Handlowcy twierdzą, że notowania lepszych mięs wracają do właściwego poziomu. Przed kilkoma tygodniami za słoninę czy tłuszcze drobne trzeba było płacić prawie tyle samo co za szynkę z kością. Obniżka cen tłuszczów i podrobów stwarza szansę na ożywienie kontaktów handlowych ze Wschodem. Ostatnio eksport w tym kierunku drastycznie się obniżył.

Ceny drobiu w końcu tygodnia lekko spadły. Producenci liczą, że bezpośrednio przed świętami zwiększy się sprzedaż kurczaków i indyków w handlu detalicznym. W najbliższych tygodniach przemysł przetwórczy raczej już nie zwiększy zamówień na elementy drobiowe.

 - Od dwóch tygodni spadają notowania wołowiny. A to dlatego, że zmniejsza się sprzedaż eksportowa tego mięsa. Rynek krajowy nie zwiększa zapotrzebowania. Do końca roku sytuacja już się nie zmieni, bo w Polsce na świąteczny stół kupowane są głównie wieprzowina i przetwory z tego mięsa.

Źródło: Rzeczpospolita