Niskie ceny zbóż
W tym tygodniu ceny na rynku zbóż nie zmieniły się. Nadal podaż znacznie przewyższa popyt, a młyny i mieszalnie pasz szukają ofert okazyjnych, po cenach niższych od rynkowych. Żyto skupowano ostatnio po około 300 zł za t. Pszenica paszowa dostępna jest po 410-420 za t.
- Pojawiają się jednak propozycje sprzedaży pszenicy o niskich parametrach nawet po 370-380 zł za t - mówi Witold Góra z domu handlowego Agro w Łódzi.
Ceny kukurydzy utrzymują się na stosunkowo wysokim poziomie 400-420 zł za t. Podaż nie jest zbyt duża. Wystawiają ziarno głównie ci, którym potrzebne są pieniądze, np. na zakup paliwa do suszenia ziarna. Jęczmień paszowy, który w tym roku jest droższy od pszenicy paszowej, kosztuje 430 - 445 zł za t. Pszenżyto, w ubiegłym sezonie deficytowe, dostępne jest od 370 zł za t.
Pszenica konsumpcyjna na wolnym rynku ma cenę wywoławczą zbliżoną do tej, jaką rolnik może otrzymać w skupie interwencyjnym (430-440 zł za t). Do transakcji dochodzą jednak przeważnie przy niższym poziomie cen, jeśli dostawca jest zainteresowany szybkim dopływem gotówki.
Niewiele sprzedaje się ostatnio przetworów zbożowych, w tym otrąb. Klienci nawet nie pytają ich ceną. Łatwiej sprzedać śrutę kukurydzianą czy rzepakową.
Zdaniem analityków w najbliższych miesiącach wpływ na poziom cen zbóż będzie miał w dużej mierze kurs euro, od którego zależy złotówkowa cena ziarna w skupie.
- Pojawiają się jednak propozycje sprzedaży pszenicy o niskich parametrach nawet po 370-380 zł za t - mówi Witold Góra z domu handlowego Agro w Łódzi.
Ceny kukurydzy utrzymują się na stosunkowo wysokim poziomie 400-420 zł za t. Podaż nie jest zbyt duża. Wystawiają ziarno głównie ci, którym potrzebne są pieniądze, np. na zakup paliwa do suszenia ziarna. Jęczmień paszowy, który w tym roku jest droższy od pszenicy paszowej, kosztuje 430 - 445 zł za t. Pszenżyto, w ubiegłym sezonie deficytowe, dostępne jest od 370 zł za t.
Pszenica konsumpcyjna na wolnym rynku ma cenę wywoławczą zbliżoną do tej, jaką rolnik może otrzymać w skupie interwencyjnym (430-440 zł za t). Do transakcji dochodzą jednak przeważnie przy niższym poziomie cen, jeśli dostawca jest zainteresowany szybkim dopływem gotówki.
Niewiele sprzedaje się ostatnio przetworów zbożowych, w tym otrąb. Klienci nawet nie pytają ich ceną. Łatwiej sprzedać śrutę kukurydzianą czy rzepakową.
Zdaniem analityków w najbliższych miesiącach wpływ na poziom cen zbóż będzie miał w dużej mierze kurs euro, od którego zależy złotówkowa cena ziarna w skupie.
Źródło: Rzeczpospolita