Ceny zbóż, notowania, aktualności

Zastój na rynku zbóż

Zastój na rynku zbóż
Na giełdach towarowych handel zbożem niewielki. Producenci zajęci są teraz dostarczaniem buraków cukrowych do cukrowni oraz koszeniem kukurydzy - mówią maklerzy. Transakcje są więc sporadyczne i o tyle trudne, że ciężko pogodzić oczekiwania kupujących i sprzedających.

Właściwie poszukiwana jest jedynie wysokoglutenowa pszenica. Na północy ceny dochodzą do 460 zł za tonę. Na południu nie przekraczają 450 zł. Zupełnie nie ma chętnych na żyto. Ceny są wyjątkowo niskie. Tonę tego ziarna można kupić nawet po 290 zł. Maksymalnie kosztuje 350 zł. Jak przewidują maklerzy na razie żadnych zmian nie należy się spodziewać. Skoki cen mogą pojawić się dopiero pod koniec roku.

W ofertach giełdowych rzadko pojawia się owies, ale i popyt na niego jest znikomy. Niewielka jest także sprzedaż jęczmienia i pszenżyta. Do tej pory zebrano zaledwie 1/3 kukurydzy przeznaczonej na ziarno. To trudny rok dla producentów. Wszystko przez mrozy, a potem suszę głównie w zachodniej Wielkopolsce, na Śląsku i na Mazowszu. Opóźnienie w zbiorach w porównaniu z innymi latami wynosi od 2 tygodni do miesiąca - informuje profesor Tadeusz Michalski z Polskiego Związku Producentów Kukurydzy. Ziarno jest bardzo mokre. Wilgotność wynosi w tym roku od 35 do nawet 40 proc.

W tej sytuacji trudno używać kombajnów, nie mówiąc o nawet dwukrotnym wzroście kosztów suszenia. W przyszłym roku opłacalność uprawy kukurydzy może się jeszcze pogorszyć. Mówi się o wzroście cen nasion. Nasi producenci stosują bowiem w 60 proc. materiał siewny pochodzący z Unii Europejskiej. Pozostała część to krajowe ziarno.

Sezon jest trudny, ale plony nie najgorsze. Według prognoz będą one nawet o 3 kwintale z hektara wyższe w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wyjątkowo dobrze zapowiadają się natomiast zbiory, bo powierzchnię zasiewów zwiększono o 12 proc. Problemu z zagospodarowaniem ziarna nie będzie, bo potrzeby przemysłu spirytusowego i paliwowego są bardzo duże.





Źródło: Agrobiznes, TVP1