Brak popytu przyczyną spadku cen wieprzowiny
Na rynku wieprzowiny widać już zdecydowany kurs cen w dół - mówią maklerzy giełd towarowych. Przyczyną jest zupełny brak popytu na mięso. Ceny z dnia na dzień spadają, ale trudno o konkrety, bo ilu klientów tyle cen.
Dzisiaj za pełne półtusze chłodzone w klasie R płacono 6,90 zł. Klasa E jest średnio o 40 gr. droższa. Do spadku cen przyczynia się także import. Spore ilości przodków wieprzowych docierają do nas z Danii i Belgii. Teraz można je kupić po 6,5 zł. W ubiegłym tygodniu kosztowały o 50 gr. mniej. Wzmożony import tego towaru sprawił, że w magazynach zaczynają zalegać coraz większe ilości karkówki.
Wysokie utrzymują się jedynie ceny tłuszczów. Klienci są coraz bardziej wymagający. Poszukują np. podgardli czy słoniny, ale bez skóry - mówią maklerzy.


Dzisiaj za pełne półtusze chłodzone w klasie R płacono 6,90 zł. Klasa E jest średnio o 40 gr. droższa. Do spadku cen przyczynia się także import. Spore ilości przodków wieprzowych docierają do nas z Danii i Belgii. Teraz można je kupić po 6,5 zł. W ubiegłym tygodniu kosztowały o 50 gr. mniej. Wzmożony import tego towaru sprawił, że w magazynach zaczynają zalegać coraz większe ilości karkówki.
Wysokie utrzymują się jedynie ceny tłuszczów. Klienci są coraz bardziej wymagający. Poszukują np. podgardli czy słoniny, ale bez skóry - mówią maklerzy.


Źródło: Agrobiznes, TVP1