Drożej już być nie powinno
W czwartym kwartale ceny większości produktów rolnych powinny utrzymać się na poziomie zbliżonym do obecnego - wynika z raportu Ministerstwa Rolnictwa. Potwierdzają to producenci i handlowcy. Podstawą tych opinii są dobre zbiory zbóż, warzyw i owoców.
Przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej przewidywano, że ceny niektórych produktów żywnościowych wzrosną, dostosowując się do poziomu cen unijnych. Oczekiwano jednak, że będzie to proces stopniowy, rozłożony na dłuższy okres. Tymczasem ceny wielu produktów spożywczych po 1 maja, m.in. za sprawą zwiększonego eksportu do państw UE, gwałtownie poszły w górę i zbliżyły się do cen w innych krajach Wspólnoty. Nadal jednak - uważa resort rolnictwa - należą do najniższych w Unii.
Dużo zboża
Wygląda jednak na to, większość podwyżek żywności mamy już za sobą. Taki pogląd przedstawiają eksperci rolni w cytowanym raporcie. Podobne zdanie mieli analitycy, producenci i handlowcy, których "Rz" zapytała o prognozy.
Większych ruchów cen w przypadku zbóż nie spodziewa się Bogdan Judziński, prezes Polskiej Izby Zbożowo-Paszowej. Jest to - jego zdaniem - przede wszystkim zasługa rekordowych zbiorów, które wyniosą prawdopodobnie (łacznie z kukurydzą) 29 mln t. Poprzedni rekord, 28 mln t, osiągnięty był w 1991 r.
Przy krajowym zużyciu na poziomie 26 - 26,5 mln t pozostanie nadwyżka, która pozwoli uzupełnić zapasy w magazynach, opróżnionych całkowicie na przednówku. Eksport zbóż jest mało prawdopodobny z uwagi na wysokie zbiory w innych krajach europejskich, w Rosji i na Ukrainie. W pierwszym półroczu 2005 roku ceny pszenicy mogą wzrosnąć tylko nieznacznie z uwagi na koszty przechowania. W rezultacie więc nie powinna drożeć mąka i inne przetwory zbożowe, a także pasze zbożowe, co będzie miało też wpływ na koszty hodowli i ceny mięsa.
Analitycy nie przewidują do końca roku istotnych zmian cen żywca wieprzowego (4,6 - 4,8 zł za kg). W opinii ekspertów jego średnie ceny są już takie, jak w Unii. Zdaniem maklera giełdy towarowej z Łodzi, Ireneusza Grzeszczyka, niewielki wzrost cen wieprzowiny może nastąpić ewentualnie przed świętami, gdy okresowo ożywi się popyt.
Wzrost eksportu
Po rozszerzeniu UE (maj i czerwiec) wartość eksportu żywca wołowego wzrosła blisko 2-krotnie w stosunku do analogicznego okresu 2003 r. Spowodowało to wzrost cen wołowiny nawet o 70 proc. Zdaniem specjalistów średnie ceny bydła w skupie w najbliższych miesiącach tego i na początku przyszłego roku mogą jeszcze wzrosnąć, ale nie więcej niż o 4 - 5 proc.
W dłuższej perspektywie, w wyniku poprawy jakości polskiej wołowiny, jej ceny mogą rosnąć, jednak nie będzie to proces gwałtowny.
Przewiduje się, że średnie ceny skupu kurcząt na polskim rynku utrzymają się do połowy 2005 r. na relatywnie wysokim poziomie 3 - 3,2 zł za kg. W dłuższym okresie ceny drobiu będą zależeć od popytu na rynku krajowym. Eksport nie będzie się zwiększał, gdyż jest on mało opłacalny.
Korzystne dla konsumentów prognozy dotyczą cen cukru. Do końca 2004 r. mogą - według raportu Ministerstwa Rolnictwa - zmaleć do ok. 2,5 - 3 zł za kg ze względu na nasycenie rynku. Niektóre prognozy zakładają, że jeżeli planowana na 2005 r. reforma rynku cukru nie wejdzie w życie, to jego cena detaliczna będzie zbliżona do obecnej i wyniesie 3,37 zł za kg. Taki poziom notowań będzie podtrzymywany wysokością ceny interwencyjnej na cukier, która w UE wynosi obecnie 632 euro za t.
Popyt na mleko
- Do końca roku ceny owoców i warzyw (poza kapustą) oraz ich przetworów będą niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego - uważa Jan Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. To rezultat wysokich zbiorów zarówno w kraju, jak i w UE. Prawdopodobne są jedynie niewielkie podwyżki notowań jabłek deserowych, m.in. ze względu na ich zwiększony eksport.
Największe podwyżki jesienią dotyczyć będą mleka i jego przetworów. Związane to będzie z sezonowym wzrostem cen skupu mleka (mniejsza podaż) i zapotrzebowaniem na polskie produkty mleczne ze strony krajów UE. Według Tadeusza Sobeckiego z Mleczarni Koło, w listopadzie i grudniu ceny masła mogą wzrosnąć nawet o 10 proc. Trzeba się też liczyć z zauważalnymi zmianami cen serów. Odbiorcy z Unii wciąż bardzo interesują się na polskim rynku surowcem do produkcji masła, czyli śmietaną.
W ciągu dwóch pierwszy miesięcy po rozszerzeniu UE sprzedaż polskich produktów mleczarskich do krajow UE, jak wynika z danych resortu rolnictwa, wzrosła ponad pięciokrotnie.
Przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej przewidywano, że ceny niektórych produktów żywnościowych wzrosną, dostosowując się do poziomu cen unijnych. Oczekiwano jednak, że będzie to proces stopniowy, rozłożony na dłuższy okres. Tymczasem ceny wielu produktów spożywczych po 1 maja, m.in. za sprawą zwiększonego eksportu do państw UE, gwałtownie poszły w górę i zbliżyły się do cen w innych krajach Wspólnoty. Nadal jednak - uważa resort rolnictwa - należą do najniższych w Unii.
Dużo zboża
Wygląda jednak na to, większość podwyżek żywności mamy już za sobą. Taki pogląd przedstawiają eksperci rolni w cytowanym raporcie. Podobne zdanie mieli analitycy, producenci i handlowcy, których "Rz" zapytała o prognozy.
Większych ruchów cen w przypadku zbóż nie spodziewa się Bogdan Judziński, prezes Polskiej Izby Zbożowo-Paszowej. Jest to - jego zdaniem - przede wszystkim zasługa rekordowych zbiorów, które wyniosą prawdopodobnie (łacznie z kukurydzą) 29 mln t. Poprzedni rekord, 28 mln t, osiągnięty był w 1991 r.
Przy krajowym zużyciu na poziomie 26 - 26,5 mln t pozostanie nadwyżka, która pozwoli uzupełnić zapasy w magazynach, opróżnionych całkowicie na przednówku. Eksport zbóż jest mało prawdopodobny z uwagi na wysokie zbiory w innych krajach europejskich, w Rosji i na Ukrainie. W pierwszym półroczu 2005 roku ceny pszenicy mogą wzrosnąć tylko nieznacznie z uwagi na koszty przechowania. W rezultacie więc nie powinna drożeć mąka i inne przetwory zbożowe, a także pasze zbożowe, co będzie miało też wpływ na koszty hodowli i ceny mięsa.
Analitycy nie przewidują do końca roku istotnych zmian cen żywca wieprzowego (4,6 - 4,8 zł za kg). W opinii ekspertów jego średnie ceny są już takie, jak w Unii. Zdaniem maklera giełdy towarowej z Łodzi, Ireneusza Grzeszczyka, niewielki wzrost cen wieprzowiny może nastąpić ewentualnie przed świętami, gdy okresowo ożywi się popyt.
Wzrost eksportu
Po rozszerzeniu UE (maj i czerwiec) wartość eksportu żywca wołowego wzrosła blisko 2-krotnie w stosunku do analogicznego okresu 2003 r. Spowodowało to wzrost cen wołowiny nawet o 70 proc. Zdaniem specjalistów średnie ceny bydła w skupie w najbliższych miesiącach tego i na początku przyszłego roku mogą jeszcze wzrosnąć, ale nie więcej niż o 4 - 5 proc.
W dłuższej perspektywie, w wyniku poprawy jakości polskiej wołowiny, jej ceny mogą rosnąć, jednak nie będzie to proces gwałtowny.
Przewiduje się, że średnie ceny skupu kurcząt na polskim rynku utrzymają się do połowy 2005 r. na relatywnie wysokim poziomie 3 - 3,2 zł za kg. W dłuższym okresie ceny drobiu będą zależeć od popytu na rynku krajowym. Eksport nie będzie się zwiększał, gdyż jest on mało opłacalny.
Korzystne dla konsumentów prognozy dotyczą cen cukru. Do końca 2004 r. mogą - według raportu Ministerstwa Rolnictwa - zmaleć do ok. 2,5 - 3 zł za kg ze względu na nasycenie rynku. Niektóre prognozy zakładają, że jeżeli planowana na 2005 r. reforma rynku cukru nie wejdzie w życie, to jego cena detaliczna będzie zbliżona do obecnej i wyniesie 3,37 zł za kg. Taki poziom notowań będzie podtrzymywany wysokością ceny interwencyjnej na cukier, która w UE wynosi obecnie 632 euro za t.
Popyt na mleko
- Do końca roku ceny owoców i warzyw (poza kapustą) oraz ich przetworów będą niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego - uważa Jan Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. To rezultat wysokich zbiorów zarówno w kraju, jak i w UE. Prawdopodobne są jedynie niewielkie podwyżki notowań jabłek deserowych, m.in. ze względu na ich zwiększony eksport.
Największe podwyżki jesienią dotyczyć będą mleka i jego przetworów. Związane to będzie z sezonowym wzrostem cen skupu mleka (mniejsza podaż) i zapotrzebowaniem na polskie produkty mleczne ze strony krajów UE. Według Tadeusza Sobeckiego z Mleczarni Koło, w listopadzie i grudniu ceny masła mogą wzrosnąć nawet o 10 proc. Trzeba się też liczyć z zauważalnymi zmianami cen serów. Odbiorcy z Unii wciąż bardzo interesują się na polskim rynku surowcem do produkcji masła, czyli śmietaną.
W ciągu dwóch pierwszy miesięcy po rozszerzeniu UE sprzedaż polskich produktów mleczarskich do krajow UE, jak wynika z danych resortu rolnictwa, wzrosła ponad pięciokrotnie.
- Według prognoz przygotowanych przez rząd na rok 2005 ceny żywności i artykułów spożywczych liczone od II kwartału 2004 do II kwartału 2005 nie wzrosną o więcej niż 3 proc. - poinformował we wtorek minister rolnictwa Wojciech Olejniczak. |
Źródło: Rzeczpospolita
Powrót do aktualności