Drożeje słonina
Słonina osiągnęła już poziom 6,20 zł za kilogram. Jeszcze dwa tygodnie temu kosztowała nawet o złotówkę mniej.
Teraz trzeba zamawiać towar z dużym wyprzedzeniem, a i tak nie ma pewności, że dostanie się zamierzona ilość. Krach na rynku wieprzowiny dotknął także kraje starej Unii Europejskiej. Np. w Holandii czy Belgii kilogram słoniny kosztuje 1,75 euro, co po doliczeniu kosztów transportu do Polski daje kwotę 7,80 zł - to przynajmniej na razie poziom nie do zaakceptowania. O dziwo, tyle za słoninę są skłonni płacić Rosjanie. Co prawda, woleliby kupować u nas, ale towaru po prostu brakuje. Na razie trudno więc mówić o wzmożonym eksporcie.
Przynajmniej trzykrotnie większy niż eksport jest natomiast import. Na polski rynek wpływają za to znaczne ilości łopatek, karkówek czy podrobów z państw dawnej Unii. Wszystko dlatego, że w polskie ceny tych towarów są przynajmniej o 15-20 gr. wyższe.
Teraz trzeba zamawiać towar z dużym wyprzedzeniem, a i tak nie ma pewności, że dostanie się zamierzona ilość. Krach na rynku wieprzowiny dotknął także kraje starej Unii Europejskiej. Np. w Holandii czy Belgii kilogram słoniny kosztuje 1,75 euro, co po doliczeniu kosztów transportu do Polski daje kwotę 7,80 zł - to przynajmniej na razie poziom nie do zaakceptowania. O dziwo, tyle za słoninę są skłonni płacić Rosjanie. Co prawda, woleliby kupować u nas, ale towaru po prostu brakuje. Na razie trudno więc mówić o wzmożonym eksporcie.
Przynajmniej trzykrotnie większy niż eksport jest natomiast import. Na polski rynek wpływają za to znaczne ilości łopatek, karkówek czy podrobów z państw dawnej Unii. Wszystko dlatego, że w polskie ceny tych towarów są przynajmniej o 15-20 gr. wyższe.
Źródło: Agrobiznes, TVP1