Ceny zbóż, notowania, aktualności

Opóźniają się wizytacje rosyjskich weterynarzy

Opóźniają się wizytacje rosyjskich weterynarzy
W piątek nie była jeszcze znana lista nazwisk rosyjskich lekarzy weterynarii, którzy od poniedziałku mieli rozpocząć kontrolę 75 mleczarni i 85 zakładów mięsnych. Z tego powodu nie można było wystawić im wiz i termin kontroli będzie przesunięty. Formalności nie dopełniła Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego.

 - Nieczynne są już rosyjskie ministerstwa, więc dzisiaj, w ostatni dzień roboczy tygodnia, na pewno nie otrzymamy stamtąd żadnych informacji ani listy nazwisk niezbędnej do wystąpienia o polskie wizy. To oznacza, że w poniedziałek nie rozpocznie się, jak wcześniej zakładaliśmy, kontrola w polskich firmach mięsnych i mleczarskich, chcących eksportować na rosyjski rynek - powiedział w piątek Piotr Kołodziej, główny lekarz weterynarii kraju.

Również Wojciech Olejniczak, minister rolnictwa, od Siergieja Dankwerta, szefa RFSNWiF, nie uzyskał pisemnej odpowiedzi w sprawie zgody na eksportowanie do Rosji do końca br. przez firmy, które niezbędne certyfikaty uzyskały przed wejściem Polski do Unii.

 - Jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną rosyjską - zapewniają w Głównym Inspektoracie Weterynarii i biurze rzecznika resortu rolnictwa. Marek Ociepka z Ambasady RP w Moskwie jest przekonany, że kontrola rozpocznie się niebawem. Kiedy? - na pewno we wrześniu.

 - Wizy dla rosyjskich lekarzy będą wydane w ciągu jednego dnia - zapewniają w polskiej ambasadzie w Rosji.

Polskie firmy są gotowe do przyjęcia rosyjskich inspektorów, gdyż od ich decyzji zależy kontynuacja bądź rozpoczęcie eksportu na tamtejszy rynek. Z obawy przed zwrotem z Rosji towarów wytworzonych po 1 września br. niektóre firmy wstrzymały tam swoje wysyłki, a Danone zawiesił produkcję na tamtejszy rynek do czasu uzyskania stosownych wyjaśnień.

Źródło: Rzeczpospolita