Mięso do Rosji
Wielki sukces Komisji Europejskiej po rozmowach w Moskwie. Do końca roku Rosja będzie uznawać stare certyfikaty weterynaryjne wydawane przez unijnych eksporterów mięsa - zapewnił wczoraj rosyjski minister rolnictwa Aleksiej Gordiejw. Unia Europejska uniknęła strat, które mogły sięgnąć miliarda euro - powiedział na zakończenie negocjacji unijny komisarz David Byrne.
Konflikt między Rosją, a Unią Europejską wybuchł tuż po jej rozszerzeniu. Moskwa zażądała od Brukseli jednolitych dla wszystkich państw członkowskich certyfikatów weterynaryjnych grożąc zablokowaniem swoich granic. Transporty z unijnym mięsem stały nawet przez kilka dni czerwca na granicy i nie były do Rosji wpuszczane.
Teraz wydaje się, że konflikt został ostatecznie zażegnany. Oznacza to, że na wschód będą mogły eksportować wszystkie polskie zakłady niezależnie od wyników ostatniej kontroli. Strony porozumiały się, że Rosja wprowadzi jednolity zestaw certyfikatów weterynaryjnych, które będą stosowane przez wszystkie państwa Unii w eksporcie do Rosji.
Nowe certyfikaty będą obowiązywały od 1 października, a dotychczasowe będą stopniowo wycofywane do końca roku kiedy ostatecznie przestaną obowiązywać. Unijni negocjatorzy mogą mówić o sporym sukcesie, gdyż Moskwa zobowiązała się także respektować zasadę regionalizacji. Oznacza to, że na przykład wybuch epidemii pomoru świńskiego na Sardynii nie spowoduje zamknięcia granic na mięso z Polski lub Niemiec.
Konflikt między Rosją, a Unią Europejską wybuchł tuż po jej rozszerzeniu. Moskwa zażądała od Brukseli jednolitych dla wszystkich państw członkowskich certyfikatów weterynaryjnych grożąc zablokowaniem swoich granic. Transporty z unijnym mięsem stały nawet przez kilka dni czerwca na granicy i nie były do Rosji wpuszczane.
Teraz wydaje się, że konflikt został ostatecznie zażegnany. Oznacza to, że na wschód będą mogły eksportować wszystkie polskie zakłady niezależnie od wyników ostatniej kontroli. Strony porozumiały się, że Rosja wprowadzi jednolity zestaw certyfikatów weterynaryjnych, które będą stosowane przez wszystkie państwa Unii w eksporcie do Rosji.
Nowe certyfikaty będą obowiązywały od 1 października, a dotychczasowe będą stopniowo wycofywane do końca roku kiedy ostatecznie przestaną obowiązywać. Unijni negocjatorzy mogą mówić o sporym sukcesie, gdyż Moskwa zobowiązała się także respektować zasadę regionalizacji. Oznacza to, że na przykład wybuch epidemii pomoru świńskiego na Sardynii nie spowoduje zamknięcia granic na mięso z Polski lub Niemiec.
Źródło: Agrobiznes, TVP1