Cena zbóż w żniwa nie powinna być dużo niższa od interwencyjnej
- Zapowiadane dobre tegoroczne zbiory na poziomie 27 mln ton powinny spowodować spadek cen ziarna, nie ma jednak powodów, by były one dużo niższe od ceny interwencyjnej (101 euro/t) - poinformował wiceprezes Agencji Rynku Rolnego, Stanisław Stańko.
Obecnie przewaga popytu nad podażą spowodowała, że na rynku utrzymują się wysokie ceny zbóż.
Stańko wyjaśnił, że już pierwsze partie zbóż trafiają do skupów w południowo-zachodniej Polsce. Ceny są zróżnicowane: za pszenicę konsumpcyjną skupy płacą około 440 zł/t, pszenżyto - 430 zł/t, żyto - 320-380 zł/t, jęczmień 380-415 zł/t. ARR ocenia, że w sezonie 2004/2005 do skupu może trafić około 5 mln 150 tys. ton żyta.
W poprzednich latach największa podaż zbóż była w okresie żniw i w tym czasie skupowano około 80 proc. zbiorów. Jeśli tendencja ta utrzyma się w tym roku, to od żniw do października do skupu trafi 4 mln ton pszenicy i 0,6 mln ton żyta.
Eksperci przewidują jednak, że jest duże prawdopodobieństwo, iż przewidywany niższy poziom cen ziarna po zbiorach może skłonić część producentów do dłużsego przechowywania i odsprzedaży go później po cenie interwencyjnej.
Stańko przypomniał, że Agencja będzie prowadzić od 1 listopada interwencyjny skup zbóż za pośrednictwem 314 centrów interwencyjnych na terenie całego kraju. Dodał, że skupione zboże stanie się własnością UE i tylko Komisja Europejska będzie mogła decydować o tym, gdzie, kiedy i za ile sprzedać zgormadzone zapasy.
Warunkiem skupu interwencyjnego jest dostarczenie minimum 80 ton ziarna do magazynu, jest też możliwość zakupu ziarna u producenta, ale w ilości co najmniej 1 tys. ton. Skup ten będzie trwał od listopada do maja.
Stańko zauważył, że rolnik ponosi pewne ryzyko związane z kursem złotego wobec euro. Przy zakupie będzie on otrzymywał zapłatę w złotych według kursu, jaki będzie obowiązywał w dniu dostarczenia pierwszej partii zboża.
Kwota 101 euro za tonę zboża objętego interwencją (pszenicy, kukurydzy czy jęczmienia) będzie płacona tylko w przypadku ziarna spełniającego wymagania jakościowe.
P. o. prezesa ARR Roman Wenerski przypomniał, że spółka Elewarr należąca do Agencji, będzie skupowała także zboża w okresie żniw, jednakże po cenach rynkowych. Według prognoz ARR, cena pszenicy konsumpcyjnej we wrześniu powinna ukształtować się na poziomie 450-470 zł/t, a żyta 330-350 zł/t.
Spółka Elewarr, licząc się z tym, że część producentów nie będzie chciała sprzedawać zboża po bieżącej cenie rynkowej, zaoferowała możliwość jego składowania w jej magazynach.
- To sam rolnik będzie decydował o terminie odbioru ziarna lub odsprzeda je spółce w dowolnym terminie, albo też zboże to zostanie sprzedane na giełdzie - zaznaczył Wenerski.
Dodał, że w Polsce w tym roku nie będzie nadmiernej podaży zbóż i nie ma podstaw do tego, by cena zbóż spadła do poziomu poniżej 101 euro za tonę.
Obecnie przewaga popytu nad podażą spowodowała, że na rynku utrzymują się wysokie ceny zbóż.
Stańko wyjaśnił, że już pierwsze partie zbóż trafiają do skupów w południowo-zachodniej Polsce. Ceny są zróżnicowane: za pszenicę konsumpcyjną skupy płacą około 440 zł/t, pszenżyto - 430 zł/t, żyto - 320-380 zł/t, jęczmień 380-415 zł/t. ARR ocenia, że w sezonie 2004/2005 do skupu może trafić około 5 mln 150 tys. ton żyta.
W poprzednich latach największa podaż zbóż była w okresie żniw i w tym czasie skupowano około 80 proc. zbiorów. Jeśli tendencja ta utrzyma się w tym roku, to od żniw do października do skupu trafi 4 mln ton pszenicy i 0,6 mln ton żyta.
Eksperci przewidują jednak, że jest duże prawdopodobieństwo, iż przewidywany niższy poziom cen ziarna po zbiorach może skłonić część producentów do dłużsego przechowywania i odsprzedaży go później po cenie interwencyjnej.
Stańko przypomniał, że Agencja będzie prowadzić od 1 listopada interwencyjny skup zbóż za pośrednictwem 314 centrów interwencyjnych na terenie całego kraju. Dodał, że skupione zboże stanie się własnością UE i tylko Komisja Europejska będzie mogła decydować o tym, gdzie, kiedy i za ile sprzedać zgormadzone zapasy.
Warunkiem skupu interwencyjnego jest dostarczenie minimum 80 ton ziarna do magazynu, jest też możliwość zakupu ziarna u producenta, ale w ilości co najmniej 1 tys. ton. Skup ten będzie trwał od listopada do maja.
Stańko zauważył, że rolnik ponosi pewne ryzyko związane z kursem złotego wobec euro. Przy zakupie będzie on otrzymywał zapłatę w złotych według kursu, jaki będzie obowiązywał w dniu dostarczenia pierwszej partii zboża.
Kwota 101 euro za tonę zboża objętego interwencją (pszenicy, kukurydzy czy jęczmienia) będzie płacona tylko w przypadku ziarna spełniającego wymagania jakościowe.
P. o. prezesa ARR Roman Wenerski przypomniał, że spółka Elewarr należąca do Agencji, będzie skupowała także zboża w okresie żniw, jednakże po cenach rynkowych. Według prognoz ARR, cena pszenicy konsumpcyjnej we wrześniu powinna ukształtować się na poziomie 450-470 zł/t, a żyta 330-350 zł/t.
Spółka Elewarr, licząc się z tym, że część producentów nie będzie chciała sprzedawać zboża po bieżącej cenie rynkowej, zaoferowała możliwość jego składowania w jej magazynach.
- To sam rolnik będzie decydował o terminie odbioru ziarna lub odsprzeda je spółce w dowolnym terminie, albo też zboże to zostanie sprzedane na giełdzie - zaznaczył Wenerski.
Dodał, że w Polsce w tym roku nie będzie nadmiernej podaży zbóż i nie ma podstaw do tego, by cena zbóż spadła do poziomu poniżej 101 euro za tonę.
Źródło: Agrobiznes, TVP1