Załamały się ceny zbytu tuszek
Teraz do produkcji drobiu dokładają już nie tylko hodowcy, ale także zakłady mięsne. Wszystko dlatego, że załamały się ceny zbytu tuszek. Jeszcze niedawno można je było sprzedać powyżej 5 zł za kilogram, teraz maksymalnie po 4,30 zł. Wyższych cen krajowy rynek nie jest w stanie zaakceptować.
Eksport do innych państw Unii nie jest imponujący. Zagraniczni odbiorcy nie chcą całych kurczaków, a tylko wybrane elementy. Głównie filety z piersi, rzadziej specjalnie przygotowane uda i nogi. To żaden interes, bo to co zostanie z kurczaków trudno sprzedać - tłumaczą w zakładach.
Eksport na wschód ruszy najwcześniej po zakończeniu rosyjskich kontroli w zakładach. Firmy drobiarskie będą sprawdzane na samym końcu. Rosjanom się nie śpieszy, bo mają bardzo duże kontyngenty na import białego mięsa ze Stanów Zjednoczonych i Brazylii. Z całej Unii pochodzi zaledwie 1/5 importu.
Ceny skupu brojlerów spadły. Tym razem hodowcy drobiu, którzy podpisali z zakładami umowy kontraktacyjne dostają za kurczaki więcej niż na wolnym rynku. Szansą na rozwiązanie problemu jest tylko obniżka kosztów, czyli tańsze pasze. W Niemczech mieszalnie obniżyły już ceny o 25 euro za tonę, u nas przeceny sięgają najwyżej 20-30 zł.
Eksport do innych państw Unii nie jest imponujący. Zagraniczni odbiorcy nie chcą całych kurczaków, a tylko wybrane elementy. Głównie filety z piersi, rzadziej specjalnie przygotowane uda i nogi. To żaden interes, bo to co zostanie z kurczaków trudno sprzedać - tłumaczą w zakładach.
Eksport na wschód ruszy najwcześniej po zakończeniu rosyjskich kontroli w zakładach. Firmy drobiarskie będą sprawdzane na samym końcu. Rosjanom się nie śpieszy, bo mają bardzo duże kontyngenty na import białego mięsa ze Stanów Zjednoczonych i Brazylii. Z całej Unii pochodzi zaledwie 1/5 importu.
Ceny skupu brojlerów spadły. Tym razem hodowcy drobiu, którzy podpisali z zakładami umowy kontraktacyjne dostają za kurczaki więcej niż na wolnym rynku. Szansą na rozwiązanie problemu jest tylko obniżka kosztów, czyli tańsze pasze. W Niemczech mieszalnie obniżyły już ceny o 25 euro za tonę, u nas przeceny sięgają najwyżej 20-30 zł.
Źródło: Agrobiznes, TVP1