Spadają ceny zbóż
Firmy obracające zbożem powoli obniżają ceny - informują maklerzy. Po pierwsze wszyscy czują już zbliżające się szybkim krokiem żniwa. A po nich zdaniem ekspertów ceny pszenicy będą wahać się od 450-500 zł za tonę. Po drugie zapasy zbóż w innych krajach europejskich są bardzo duże - sygnalizują importerzy - więc trzeba będzie konkurować z ich cenami. Już teraz sprowadzana z Niemiec pszenica sprzedawana jest blisko granicy po 630-640 zł.
Tymczasem na giełdach towarowych za polskie ziarno trzeba zapłacić od 660 do 680 zł za tonę, z dowozem sprzedający żądają więcej, ale zawsze poniżej 700 zł. Mimo to chętnych nie brakuje.
W przypadku kukurydzy obniżyła się górna granica cen. Dużo jest jej na Opolszczyźnie, gorzej w tym regionie z kupnem pszenicy. Żyto nadal drogie, sprzedający żądają od 500 do 530 zł za tonę.
Na krajowym rynku pojawiło się sporo taniego importowanego jęczmienia z Czech. Jego jakość nie zawsze jest dobra, ale konkurencyjna cena spowodowała u nas obniżki.



Tymczasem na giełdach towarowych za polskie ziarno trzeba zapłacić od 660 do 680 zł za tonę, z dowozem sprzedający żądają więcej, ale zawsze poniżej 700 zł. Mimo to chętnych nie brakuje.
W przypadku kukurydzy obniżyła się górna granica cen. Dużo jest jej na Opolszczyźnie, gorzej w tym regionie z kupnem pszenicy. Żyto nadal drogie, sprzedający żądają od 500 do 530 zł za tonę.
Na krajowym rynku pojawiło się sporo taniego importowanego jęczmienia z Czech. Jego jakość nie zawsze jest dobra, ale konkurencyjna cena spowodowała u nas obniżki.



Źródło: Agrobiznes, TVP1