Na rynku zbóż podaż równoważy popyt
Obawy przed zapowiadanym opodatkowaniem zapasów skłoniły rolników i przechowalnie zbóż do zwiększenia podaży przede wszystkim pszenicy. Transakcje dochodzą do skutku, tylko gdy ziarno to dostępne jest w cenie poniżej 700 zł za tonę.
- Nabywcy kupują coraz ostrożniej, gdyż spodziewają się dalszego spadku notowań - uważa Piotr Beśka z Eternus Brokers.
Zwiększyły się ostatnio również dostawy żyta, zwłaszcza na północy kraju. Za ziarno konsumpcyjne dostarczone do młyna rolnik otrzymuje 550 zł za tonę. Niektórzy oferują za żyto już tylko 520 - 530 zł za tonę.
Ostatnio wzrosło zainteresowanie kukurydzą. Jak zwykle wiosną zwiększa się hodowla drobiu i fermy kupują tego ziarna więcej. Obecnie za tonę płaci się 650 - 680 zł.
Wzrosły ceny śruty sojowej. Kosztuje ona na giełdach 1400 - 1440 zł za tonę, a z dostawą nawet 1520 zł. Na wzrost cen miały wpływ prognozy o mniejszych zbiorach soi na świecie. Drogie są także otręby, gdyż ich podaż jest niewystarczająca. Importowane, luzem, na południowej granicy kosztują 450 zł za tonę.
Sytuacja na rynku zbóż na razie się nie zmieni. Wiele zależeć będzie od tego, jaki ostateczny kształt będzie miała ustawa o nadmiernych zapasach produktów rolnych.

- Nabywcy kupują coraz ostrożniej, gdyż spodziewają się dalszego spadku notowań - uważa Piotr Beśka z Eternus Brokers.
Zwiększyły się ostatnio również dostawy żyta, zwłaszcza na północy kraju. Za ziarno konsumpcyjne dostarczone do młyna rolnik otrzymuje 550 zł za tonę. Niektórzy oferują za żyto już tylko 520 - 530 zł za tonę.
Ostatnio wzrosło zainteresowanie kukurydzą. Jak zwykle wiosną zwiększa się hodowla drobiu i fermy kupują tego ziarna więcej. Obecnie za tonę płaci się 650 - 680 zł.
Wzrosły ceny śruty sojowej. Kosztuje ona na giełdach 1400 - 1440 zł za tonę, a z dostawą nawet 1520 zł. Na wzrost cen miały wpływ prognozy o mniejszych zbiorach soi na świecie. Drogie są także otręby, gdyż ich podaż jest niewystarczająca. Importowane, luzem, na południowej granicy kosztują 450 zł za tonę.
Sytuacja na rynku zbóż na razie się nie zmieni. Wiele zależeć będzie od tego, jaki ostateczny kształt będzie miała ustawa o nadmiernych zapasach produktów rolnych.

Źródło: Rzeczpospolita