Weterynarz (nie) odwołany
Powracamy do głośnej sprawy fałszowania świadectw zdrowia bydła w regionie łódzkim. Po zakończonym procesie, Wojewódzki Inspektorat Weterynarii skierował wniosek do wojewody łódzkiego o odwołanie powiatowego lekarza weterynarii z Piotrkowa. Został on skazany przez sąd, a mimo to nadal pracuje.
Przypomnijmy. Sprawa dotyczy fałszowania świadectw cieląt z Czarnocina. Jednym z trzech oskarżonych był właśnie powiatowy lekarz weterynarii z Piotrkowa. Udowodniono mu wystawianie dokumentów in blanco bez przeprowadzenia badań krwi wykluczających białaczkę u cieląt. Lekarza powiatowego, jego zastępcę i eksportera bydła skazano na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo sąd wymierzył lekarzom weterynarii karę zakazu pełnienia funkcji publicznych przez 3 lata.
Lekarz weterynarii nie chciał komentować wniosku o odwołanie go z funkcji. Jak zapewnił dowiedział się o tym z publikacji prasowych. Rzecznik prasowy wojewody łódzkiego powiedział, że "postępowanie dotyczące ewentualnego odwołania lekarza zostało podjęte niezwłocznie i niezwłocznie będą w tej sprawie podjęte decyzje."
Przypomnijmy. Sprawa dotyczy fałszowania świadectw cieląt z Czarnocina. Jednym z trzech oskarżonych był właśnie powiatowy lekarz weterynarii z Piotrkowa. Udowodniono mu wystawianie dokumentów in blanco bez przeprowadzenia badań krwi wykluczających białaczkę u cieląt. Lekarza powiatowego, jego zastępcę i eksportera bydła skazano na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo sąd wymierzył lekarzom weterynarii karę zakazu pełnienia funkcji publicznych przez 3 lata.
Lekarz weterynarii nie chciał komentować wniosku o odwołanie go z funkcji. Jak zapewnił dowiedział się o tym z publikacji prasowych. Rzecznik prasowy wojewody łódzkiego powiedział, że "postępowanie dotyczące ewentualnego odwołania lekarza zostało podjęte niezwłocznie i niezwłocznie będą w tej sprawie podjęte decyzje."
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności