Droższy żywiec wieprzowy
Ceny skupu żywca wieprzowego rosną, tymczasem zakłady mięsne nie mogą sobie zrekompensować tych podwyżek w cenach gotowych wyrobów. Za tuczniki trzeba płacić więcej, bo są ogromne problemy z ich zdobyciem.
Wielkopolska jest wyczyszczona - jak mówią przetwórcy. Tu ceny skupu dochodzą nawet do 4,20 zł za kilogram żywca. Właśnie tyle trzeba zapłacić, żeby dostać to, co się chce i nie robić przestojów w produkcji. W województwie kujawsko-pomorskim zakłady skupują nawet o 30 proc. mniej świń niż jeszcze przed miesiącem. Hodowcy mogą liczyć na 3,80 zł za kilogram. Na wyższą cenę zakłady nie mogą sobie pozwolić.
Czy świń rzeczywiście nie ma, czy też rolnicy próbują je nadal przetrzymywać, licząc na jeszcze wyższe ceny? Trudno powiedzieć. W niektórych rejonach jak na przykład na Kielecczyźnie waga skupowanych tuczników spada. W północno-wschodnich terenach jest odwrotnie.
Ale to raczej nie koniec podwyżek. Jak przyznają same zakłady, cena skupu w klasyfikacji EUROP może wzrosnąć o kolejne 8-10 gr. za kilogram. W ubiegłym tygodniu za klasę R rolnicy otrzymywali średnio od 4,5 do 4,75 zł.
Coraz bardziej poszukiwane są świeże półtusze wieprzowe. O tym, że ich brakuje niech świadczy import tego towaru z Czech. Bardzo trudno jest kupić schab. Zakłady w pierwszej kolejności zaspokajają potrzeby stałych klientów.



Wielkopolska jest wyczyszczona - jak mówią przetwórcy. Tu ceny skupu dochodzą nawet do 4,20 zł za kilogram żywca. Właśnie tyle trzeba zapłacić, żeby dostać to, co się chce i nie robić przestojów w produkcji. W województwie kujawsko-pomorskim zakłady skupują nawet o 30 proc. mniej świń niż jeszcze przed miesiącem. Hodowcy mogą liczyć na 3,80 zł za kilogram. Na wyższą cenę zakłady nie mogą sobie pozwolić.
Czy świń rzeczywiście nie ma, czy też rolnicy próbują je nadal przetrzymywać, licząc na jeszcze wyższe ceny? Trudno powiedzieć. W niektórych rejonach jak na przykład na Kielecczyźnie waga skupowanych tuczników spada. W północno-wschodnich terenach jest odwrotnie.
Ale to raczej nie koniec podwyżek. Jak przyznają same zakłady, cena skupu w klasyfikacji EUROP może wzrosnąć o kolejne 8-10 gr. za kilogram. W ubiegłym tygodniu za klasę R rolnicy otrzymywali średnio od 4,5 do 4,75 zł.
Coraz bardziej poszukiwane są świeże półtusze wieprzowe. O tym, że ich brakuje niech świadczy import tego towaru z Czech. Bardzo trudno jest kupić schab. Zakłady w pierwszej kolejności zaspokajają potrzeby stałych klientów.



Źródło: Agrobiznes, TVP1