Dobre perspektywy dla polskich firm drobiarskich na rynku UE
Polskie firmy drobiarskie mają szansę na zwiększenie eksportu swoich wyrobów na rynek unijny po przystąpieniu do Unii Europejskiej. Warunkiem jest spełnienie wysokich wymogów jakościowych, sanitarnych i weterynaryjnych -uważa prezes Europejskiego Klubu Drobiarstwa (EPC) Gerhard Wagner.
- Po wejściu Polski do Unii Europejskiej polskim firmom z branży drobiarskiej będzie łatwiej konkurować na wspólnym rynku, ponieważ w tej branży działa on na zasadzie "wolnego rynku". Polskimi atutami jest tańsze niż w Unii zboże na pasze oraz niższe koszty produkcji - powiedział Wagner podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Nowym Sączu.
Według niego, zasadniczą kwestią będzie spełnienie przez nasze firmy wysokich wymagań jakościowych, sanitarnych i weterynaryjnych stawianych przez UE. - Polskie wyroby drobiowe są już teraz dobrze postrzegane na europejskim rynku - zaznaczył.
Zdaniem Wagnera w najbliższych latach szczególnie chłonne na drób z Polski będą Niemcy, którzy są największym na świecie importerem mięsa drobiowego i wyrobów z niego. - Według przewidywań konsumpcja tych produktów będzie się w Niemczech jeszcze zwiększać - ocenił.
Wiceprezes Krajowej Rady Drobiarstwa Antoni Rączka poinformował, że do momentu akcesji około 240 polskich firm drobiarskich powinno spełniać normy unijne, kolejne 40 firm uzyskało okres przejściowy do końca tego roku. Z kolei ponad 100 firm nie spełni unijnych norm sanitarno-ekologicznych i będą zmuszone do wygaszania produkcji.
Jego zdaniem branża ta przeżywa obecnie trudny okres, na który złożyła się kumulacja trzech negatywnych czynników: kilkudziesięcioprocentowy wzrost cen pasz, spowodowany niskimi zbiorami zbóż; wyczerpanie w styczniu bezcłowego kontyngentu na eksport mięsa drobiowego do krajów UE oraz zastąpienie mączki mięsno-kostnej jako źródła białka droższą soją.
- Słabością polskiego eksportu jest też niski udział wyrobów przetworzonych, ale po wejściu do Unii sytuacja ta powinna się zmienić - powiedział Rączka.
Polska jest największym producentem mięsa drobiowego i wyrobów z niego spośród państw przystępujących do UE. Obecnie w naszym kraju produkuje się około 900 tys. ton mięsa drobiowego, z czego 100 tys. ton eksportuje się głównie do krajów unijnych.
- Po wejściu Polski do Unii Europejskiej polskim firmom z branży drobiarskiej będzie łatwiej konkurować na wspólnym rynku, ponieważ w tej branży działa on na zasadzie "wolnego rynku". Polskimi atutami jest tańsze niż w Unii zboże na pasze oraz niższe koszty produkcji - powiedział Wagner podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Nowym Sączu.
Według niego, zasadniczą kwestią będzie spełnienie przez nasze firmy wysokich wymagań jakościowych, sanitarnych i weterynaryjnych stawianych przez UE. - Polskie wyroby drobiowe są już teraz dobrze postrzegane na europejskim rynku - zaznaczył.
Zdaniem Wagnera w najbliższych latach szczególnie chłonne na drób z Polski będą Niemcy, którzy są największym na świecie importerem mięsa drobiowego i wyrobów z niego. - Według przewidywań konsumpcja tych produktów będzie się w Niemczech jeszcze zwiększać - ocenił.
Wiceprezes Krajowej Rady Drobiarstwa Antoni Rączka poinformował, że do momentu akcesji około 240 polskich firm drobiarskich powinno spełniać normy unijne, kolejne 40 firm uzyskało okres przejściowy do końca tego roku. Z kolei ponad 100 firm nie spełni unijnych norm sanitarno-ekologicznych i będą zmuszone do wygaszania produkcji.
Jego zdaniem branża ta przeżywa obecnie trudny okres, na który złożyła się kumulacja trzech negatywnych czynników: kilkudziesięcioprocentowy wzrost cen pasz, spowodowany niskimi zbiorami zbóż; wyczerpanie w styczniu bezcłowego kontyngentu na eksport mięsa drobiowego do krajów UE oraz zastąpienie mączki mięsno-kostnej jako źródła białka droższą soją.
- Słabością polskiego eksportu jest też niski udział wyrobów przetworzonych, ale po wejściu do Unii sytuacja ta powinna się zmienić - powiedział Rączka.
Polska jest największym producentem mięsa drobiowego i wyrobów z niego spośród państw przystępujących do UE. Obecnie w naszym kraju produkuje się około 900 tys. ton mięsa drobiowego, z czego 100 tys. ton eksportuje się głównie do krajów unijnych.
Źródło: PAP