Ceny zbóż, notowania, aktualności

Import zboża nie wpłynął na jego cenę

Import zboża nie wpłynął na jego cenę
Pierwsze dostawy zbóż z importu nie spowodowały - przynajmniej na razie - spadku cen na rynku. Ziarno jest na giełdach towarowych nadal bardzo drogie, co odstrasza nabywców. Dlatego transakcji jest niewiele. Kupują tylko ci, którzy potrzebują surowiec do bieżącego przetwórstwa. Inni korzystają z posiadanych zapasów albo zawieszają produkcję.

Nie spełniły się też na razie prognozy analityków, którzy liczyli na wzrost podaży ziarna krajowego. Nie widać, aby rodzimi producenci przestraszyli się importu i w perspektywie - spadku cen na rynku.

W poniedziałek na giełdzie Rol-Petrol wystawiano pszenicę konsumpcyjną po 725 zł t (loco województwo mazowieckie) i po 730 zł za t (województwo dolnośląskie), czyli w cenach z ubiegłego tygodnia. Równie drogie, jak kilka dni wcześniej, było żyto (550-560 zł za t).

Nie zmieniły się notowania kukurydzy. Na południu i południowym zachodzie ziarno to można kupić za 640 zł za t, w województwie pomorskim - za 660 zł a t. W ciągu miesiąca kukurydza zdrożała o 5-6 proc.

W końcu minionego tygodnia handlowano na giełdach przede wszystkim jęczmieniem. Za paszowy, jary dostawcy otrzymywali 610 zł za t.

Podrożały przetwory zbożowe. Otręby luzem, dostępne jeszcze niedawno na granicy poniżej 400 zł za t, teraz kosztują 410-440 zł za t, a pszenne workowane (z dostawą) - 490 zł za t.

Źródło: Rzeczpospolita