Góra mięsa w USA i Kanadzie z powodu BSE
USA i Kanada zwiększą współpracę w celu odzyskania zaufania zagranicznych konsumentów do wołowiny. Kryzys z BSE spowodował, że Amerykanie zostali z 37 tys. ton mrożonego albo schłodzonego mięsa, z którym nie mają co zrobić, a 2/3 farmerów jest przeciwnych obowiązkowi testowania bydła na BSE.
Prezydent George Bush i nowy premier Kanady Paul Martin zapowiedzieli w Monterrey wspólne działania w celu przywrócenia zaufania konsumentów. Obaj politycy uzgodnili zasady rozwiązania problemu, ale zdają sobie sprawę, że potrzeba czasu, zanim eksport mięsa zostanie w pełni wznowiony. Meksyk i Kanada były głównymi odbiorcami amerykańskiej wołowiny do czasu pojawienia się pierwszego przypadku BSE w Stanach. Od tamtej pory ponad 40 krajów zawiesiło import (Amerykanie przestali sprowadzać z Kanady), zostawiając Amerykanów z 37 tysiącami ton mrożonego albo schłodzonego mięsa. Schłodzone, wysyłane w 30 - 40 procentach do Azji, może wytrzymać do 60 dni.
Minister rolnictwa USA Ann Veneman zapowiedziała jeszcze w tym tygodniu niezwykłą inicjatywę: ministrowie rolnictwa USA, Kanady i Meksyku wystąpią za pośrednictwem łączności satelitarnej do 800 uczestników odbywającej się w Honolulu konferencji federacji rolników amerykańskich AFBF, liczącej 5,5 mln członków. Ministrowie spotkają się w piątek w Waszyngtonie.
Resort rolnictwa przewiduje, że eksport mięsa z USA zmaleje w tym roku o 90 proc. do 220 mln funtów z przewidywanych 2, 6 mld, przy niezmienionej produkcji 25,5 mld lb. Ceny bydła w całym roku zmaleją do 75 USD/100 lb z przewidywanych 87,5 USD.
Tymczasem 66 proc. z ankietowanych 660 farmerów sprzeciwia się obowiązkowi testowania bydła na BSE, czego żąda Japonia jako warunku wznowienia importu amerykańskiej wołowiny. Podobnie 70 proc. farmerów chce, aby urząd żywności i leków FDA zakazał podawania zwierzętom hodowlanym mączki mięsno-kostnej. Ponad połowa domaga się kolczykowania bydła dla szybszego wykrywania BSE albo innych chorób. FDA ogłosił, że zastanawia się nad zmianami w przepisach o karmieniu zwierząt mączką. Amerykanie nie boją się wołowiny: handel hurtowy kupił 9840 ton tego mięsa w ciągu 3 tygodni od 23 grudnia, gdy ogłoszono o pierwszym przypadku BSE. Na popyt wpłynęły spadek cen i zbliżający się finał ligi futbolu amerykańskiego Super Bowl: Amerykanie jedzą wtedy tradycyjnie mięso z grilla.
Prezydent George Bush i nowy premier Kanady Paul Martin zapowiedzieli w Monterrey wspólne działania w celu przywrócenia zaufania konsumentów. Obaj politycy uzgodnili zasady rozwiązania problemu, ale zdają sobie sprawę, że potrzeba czasu, zanim eksport mięsa zostanie w pełni wznowiony. Meksyk i Kanada były głównymi odbiorcami amerykańskiej wołowiny do czasu pojawienia się pierwszego przypadku BSE w Stanach. Od tamtej pory ponad 40 krajów zawiesiło import (Amerykanie przestali sprowadzać z Kanady), zostawiając Amerykanów z 37 tysiącami ton mrożonego albo schłodzonego mięsa. Schłodzone, wysyłane w 30 - 40 procentach do Azji, może wytrzymać do 60 dni.
Minister rolnictwa USA Ann Veneman zapowiedziała jeszcze w tym tygodniu niezwykłą inicjatywę: ministrowie rolnictwa USA, Kanady i Meksyku wystąpią za pośrednictwem łączności satelitarnej do 800 uczestników odbywającej się w Honolulu konferencji federacji rolników amerykańskich AFBF, liczącej 5,5 mln członków. Ministrowie spotkają się w piątek w Waszyngtonie.
Resort rolnictwa przewiduje, że eksport mięsa z USA zmaleje w tym roku o 90 proc. do 220 mln funtów z przewidywanych 2, 6 mld, przy niezmienionej produkcji 25,5 mld lb. Ceny bydła w całym roku zmaleją do 75 USD/100 lb z przewidywanych 87,5 USD.
Tymczasem 66 proc. z ankietowanych 660 farmerów sprzeciwia się obowiązkowi testowania bydła na BSE, czego żąda Japonia jako warunku wznowienia importu amerykańskiej wołowiny. Podobnie 70 proc. farmerów chce, aby urząd żywności i leków FDA zakazał podawania zwierzętom hodowlanym mączki mięsno-kostnej. Ponad połowa domaga się kolczykowania bydła dla szybszego wykrywania BSE albo innych chorób. FDA ogłosił, że zastanawia się nad zmianami w przepisach o karmieniu zwierząt mączką. Amerykanie nie boją się wołowiny: handel hurtowy kupił 9840 ton tego mięsa w ciągu 3 tygodni od 23 grudnia, gdy ogłoszono o pierwszym przypadku BSE. Na popyt wpłynęły spadek cen i zbliżający się finał ligi futbolu amerykańskiego Super Bowl: Amerykanie jedzą wtedy tradycyjnie mięso z grilla.
Źródło: Rzeczpospolita