Polska będzie sprzedawać mięso do Rosji w ramach kwot UE
Polska, wraz z innymi krajami wstępującymi do Unii Europejskiej, będzie miała od 1 stycznia 2004 r. możliwość eksportowania mięsa do Rosji jedynie w ramach kontyngentów przyznanych Unii Europejskiej - poinformowało Ministerstwo Rolnictwa.
W tym roku w Rosji także obowiązywały kontyngenty na import mięsa. Na rok przyszły zmieniono zasady, wprowadzając obowiązek podania przez starającego się o licencję importera kraju, z którego będzie sprowadzał mięso. W 2003 r. wymagano tego tylko przy imporcie drobiu. Zdaniem eksporterów nowe przepisy mogą utrudnić polskim dostawcom kontakty handlowe.
Rosyjscy importerzy mogą ubiegać się o uzyskanie licencji importowej, która będzie przyznawana na podstawie dotychczasowego wwozu mięsa do Rosji, do końca grudnia.
Polskie Ministerstwo Rolnictwa będzie wkrótce dysponować listą rosyjskich firm, które mają prawo ubiegać się o licencję importową, i udostępni ją eksporterom.
Zgodnie z decyzją rosyjskiego rządu z 29 listopada tego roku wyznaczone zostały kwoty na wwóz mięsa. Postanowiono, że w 2004 roku do Rosji można sprowadzić, z obniżonym cłem, 420 tys. ton wołowiny, 450 tys. ton wieprzowiny oraz 1050 tys. ton drobiu. Cło poza kontyngentami jest tak wysokie, że transakcje tego typu nie są opłacalne.
Kwoty, których dotyczą kontyngenty, zostały podzielone na poszczególne kraje. W grupie państw Unii Europejskiej znalazła się Polska i inne państwa kandydujące. 25 państw UE otrzymało kwotę na eksport wołowiny w wysokości 331,8 tys. ton, USA - 17,2 tys. ton, Paragwaj - 3 tys. ton i pozostałe kraje 68 tys. ton.
Dla Unii na 2004 rok rosyjski rząd przyznał kwotę na przywóz wieprzowiny w wysokości 227,3 tys. ton, a dla USA - 42,2 tys. ton.
W wypadku kontyngentu eksport wołowiny podlega cłu w wysokości 15 proc., ale nie mniej niż 0,2 euro za kg (bez kontyngentu 60 proc., ale nie mniej niż 0,8 euro za kg), a w wypadku wieprzowiny - także 15 proc., ale nie mniej niż 0,25 euro za kg (poza kontyngentem - 80 proc. i nie mniej niż 1,06 euro za kg). 90 proc. kwot na wołowinę i wieprzowinę zostanie rozdzielone do 1 sierpnia 2004 roku wśród dotychczasowych importerów, pozostałe 10 proc. zostanie sprzedane na aukcji w kwietniu 2004 roku. W ramach kwot będzie ponadto możliwy eksport drobiu. Na państwa UE przypada 771,9 tys. ton.
Systemem kontyngentów administruje wyłącznie strona rosyjska. Oznacza to, że UE nie będzie wnikać w to, ile mięsa zostanie wyeksportowane z poszczególnych krajów. Polska będzie od stycznia miała w eksporcie mięsa do Rosji prawa równe z prawami innych państw należących i kandydujących do Unii.
Polska wyeksportowała do Rosji w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku około 72 tys. ton mięsa, tj. o 300 proc. więcej niż przed rokiem. W tym roku Agencja Rynku Rolnego objęła dopłatami do eksportu 40 tys. ton mięsa.
W tym roku w Rosji także obowiązywały kontyngenty na import mięsa. Na rok przyszły zmieniono zasady, wprowadzając obowiązek podania przez starającego się o licencję importera kraju, z którego będzie sprowadzał mięso. W 2003 r. wymagano tego tylko przy imporcie drobiu. Zdaniem eksporterów nowe przepisy mogą utrudnić polskim dostawcom kontakty handlowe.
Rosyjscy importerzy mogą ubiegać się o uzyskanie licencji importowej, która będzie przyznawana na podstawie dotychczasowego wwozu mięsa do Rosji, do końca grudnia.
Polskie Ministerstwo Rolnictwa będzie wkrótce dysponować listą rosyjskich firm, które mają prawo ubiegać się o licencję importową, i udostępni ją eksporterom.
Zgodnie z decyzją rosyjskiego rządu z 29 listopada tego roku wyznaczone zostały kwoty na wwóz mięsa. Postanowiono, że w 2004 roku do Rosji można sprowadzić, z obniżonym cłem, 420 tys. ton wołowiny, 450 tys. ton wieprzowiny oraz 1050 tys. ton drobiu. Cło poza kontyngentami jest tak wysokie, że transakcje tego typu nie są opłacalne.
Kwoty, których dotyczą kontyngenty, zostały podzielone na poszczególne kraje. W grupie państw Unii Europejskiej znalazła się Polska i inne państwa kandydujące. 25 państw UE otrzymało kwotę na eksport wołowiny w wysokości 331,8 tys. ton, USA - 17,2 tys. ton, Paragwaj - 3 tys. ton i pozostałe kraje 68 tys. ton.
Dla Unii na 2004 rok rosyjski rząd przyznał kwotę na przywóz wieprzowiny w wysokości 227,3 tys. ton, a dla USA - 42,2 tys. ton.
W wypadku kontyngentu eksport wołowiny podlega cłu w wysokości 15 proc., ale nie mniej niż 0,2 euro za kg (bez kontyngentu 60 proc., ale nie mniej niż 0,8 euro za kg), a w wypadku wieprzowiny - także 15 proc., ale nie mniej niż 0,25 euro za kg (poza kontyngentem - 80 proc. i nie mniej niż 1,06 euro za kg). 90 proc. kwot na wołowinę i wieprzowinę zostanie rozdzielone do 1 sierpnia 2004 roku wśród dotychczasowych importerów, pozostałe 10 proc. zostanie sprzedane na aukcji w kwietniu 2004 roku. W ramach kwot będzie ponadto możliwy eksport drobiu. Na państwa UE przypada 771,9 tys. ton.
Systemem kontyngentów administruje wyłącznie strona rosyjska. Oznacza to, że UE nie będzie wnikać w to, ile mięsa zostanie wyeksportowane z poszczególnych krajów. Polska będzie od stycznia miała w eksporcie mięsa do Rosji prawa równe z prawami innych państw należących i kandydujących do Unii.
Polska wyeksportowała do Rosji w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku około 72 tys. ton mięsa, tj. o 300 proc. więcej niż przed rokiem. W tym roku Agencja Rynku Rolnego objęła dopłatami do eksportu 40 tys. ton mięsa.
Źródło: Rzeczpospolita