Przedświąteczne ożywienie na rynku mięsa
W ostatnich dniach na rynku mięsnym widoczne są pierwsze symptomy przedświątecznego ożywienia. Popyt koncentruje się głównie na szynce i schabie, których podaż maleje. W pierwszej kolejności kupowane jest mięso świeże, ale sprzedaje się dużo również mrożonego. Ceny szynki już wzrosły, notowania schabu na razie nie zmieniły się.
Nadal bardzo duża jest oferta pozostałych gatunków mięsa wieprzowego, a ceny wykazują tendencję spadkową. Półtusze kl. R są osiągalne po 4,3 zł kg (w ubiegłym tygodniu 4,4 zł kg). Odkładają się zapasy karkówki, łopatki, a ceny tych surowców obniżyły się o 4 - 5 proc. Potaniało także mięso drobne kl. II, a jego podaż rośnie.
Duże jest zapotrzebowanie na tłuszcze i podroby. Tłuszczami drobnymi, słoniną oraz sadłem interesują się przede wszystkim eksporterzy na Wschód. Ceny tych produktów lekko się podniosły.
Rynek wołowiny jest ustabilizowany. Sprzedaż utrzymuje się na niskim poziomie. Małe jest także zainteresowanie flakami, które w poprzednich latach o tej porze cieszyły się sporym powodzeniem.
Nie ma na razie w tym roku, typowego dla okresu przedświątecznego, zainteresowania mięsem drobiowym do przetwórstwa. Handel drobiem odbywa się głównie na rynkach lokalnych.
Zdaniem łódzkiego maklera Ireneusza Grzeszczyka w najbliższych tygodniach utrzyma się duży popyt na szynkę i schab, a ceny tych surowców mogą wzrosnąć.
Nadal bardzo duża jest oferta pozostałych gatunków mięsa wieprzowego, a ceny wykazują tendencję spadkową. Półtusze kl. R są osiągalne po 4,3 zł kg (w ubiegłym tygodniu 4,4 zł kg). Odkładają się zapasy karkówki, łopatki, a ceny tych surowców obniżyły się o 4 - 5 proc. Potaniało także mięso drobne kl. II, a jego podaż rośnie.
Duże jest zapotrzebowanie na tłuszcze i podroby. Tłuszczami drobnymi, słoniną oraz sadłem interesują się przede wszystkim eksporterzy na Wschód. Ceny tych produktów lekko się podniosły.
Rynek wołowiny jest ustabilizowany. Sprzedaż utrzymuje się na niskim poziomie. Małe jest także zainteresowanie flakami, które w poprzednich latach o tej porze cieszyły się sporym powodzeniem.
Nie ma na razie w tym roku, typowego dla okresu przedświątecznego, zainteresowania mięsem drobiowym do przetwórstwa. Handel drobiem odbywa się głównie na rynkach lokalnych.
Zdaniem łódzkiego maklera Ireneusza Grzeszczyka w najbliższych tygodniach utrzyma się duży popyt na szynkę i schab, a ceny tych surowców mogą wzrosnąć.
Źródło: Rzeczpospolita