Na giełdach towarowych zawrzało
Na giełdach towarowych zawrzało, po tym jak minister rolnictwa zapowiedział uruchomienie bezcłowego kontyngentu na import zbóż. Taki kontyngent, tyle, że na zboże z Unii Europejskiej cały czas obowiązuje, a mimo to, nie sprowadzono ani kilograma ziarna.
Problem w tym, ze zarówno w krajach Pietnastki jak i na światowych rynkach pszenica jest droga. A za granicą ceny zboża są dużo wyższe niż w Polsce. Po doliczeniu kosztów załadunku i transportu, pszenica importowana z Argentyny, USA czy Francji kosztowałaby około 800 złotych za tonę.

Problem w tym, ze zarówno w krajach Pietnastki jak i na światowych rynkach pszenica jest droga. A za granicą ceny zboża są dużo wyższe niż w Polsce. Po doliczeniu kosztów załadunku i transportu, pszenica importowana z Argentyny, USA czy Francji kosztowałaby około 800 złotych za tonę.

Źródło: Agrobiznes, TVP1