Wzrost cen wieprzowiny
Czas wyjątkowo niskich cen żywca wieprzowego już chyba za nami - mówią przetwórcy. Jeszcze przed tygodniem pośrednikom udawało się kupić od rolników świnie nawet po 2,70 zł. Teraz nikt nie chce sprzedać ich taniej niż po 3 zł.
Skup interwencyjny w całym kraju prowadzi 139 firm. Według klasyfikacji poubojowej za najlepszą klasę "E" producenci dostają 4,23 zł za kilogram. Ale w wielu ubojniach ceny wolnorynkowe są takie same jak agencyjne.
To i tak bardzo tanio - komentują rolnicy. Optymistyczne jest tylko to, że widać pierwsze oznaki ożywienia w handlu. Przetwórnie już przymierzają się do produkcji świątecznych wędzonek i większych zakupów.
Na południu kraju świń jest mało, a przetwórnie szukają surowca w sąsiednich województwach np. w świętokrzyskim lub lubelskim. Tymczasem w centrum kraju i na północy, zdarzają się ponad dwutygodniowe zapisy.
Zainteresowanie prosiętami wciąż niewielkie. Ceny na razie bez zmian, najdrożej jest na Śląsku.
Skup interwencyjny w całym kraju prowadzi 139 firm. Według klasyfikacji poubojowej za najlepszą klasę "E" producenci dostają 4,23 zł za kilogram. Ale w wielu ubojniach ceny wolnorynkowe są takie same jak agencyjne.
To i tak bardzo tanio - komentują rolnicy. Optymistyczne jest tylko to, że widać pierwsze oznaki ożywienia w handlu. Przetwórnie już przymierzają się do produkcji świątecznych wędzonek i większych zakupów.
Na południu kraju świń jest mało, a przetwórnie szukają surowca w sąsiednich województwach np. w świętokrzyskim lub lubelskim. Tymczasem w centrum kraju i na północy, zdarzają się ponad dwutygodniowe zapisy.
Zainteresowanie prosiętami wciąż niewielkie. Ceny na razie bez zmian, najdrożej jest na Śląsku.
Źródło: Agrobiznes, TVP1