Na wtorkowym przetargu Rosja dyktowała ceny półtusz wieprzowych
Część importerów zza wschodniej granicy ma już niewiele czasu na zakupy i wykonanie limitu, jeśli nie zdążą, następnym razem dostaną mniejszy przydział. Dlatego półtusze kupowano dosłownie za wszelką cenę.
Za towar z 2002 roku płacono maksymalnie 3,37 zł - dużo więcej niż tydzień temu. Półtusze z 2003 roku osiągnęły nawet 3,43 zł. Agencja zaoferowała niewiele ponad 3 tys. ton mięsa, natomiast vadium wpłacono aż na 9 tysięcy ton.
Tymczasem na wolnym rynku spadają ceny żywca wieprzowego, maleje też popyt. W magazynach zaczynają gromadzić się coraz większe ilości karkówki. Teraz wszystko zależy od importu, ale wysoki kurs euro nie sprzyja zakupom.


Za towar z 2002 roku płacono maksymalnie 3,37 zł - dużo więcej niż tydzień temu. Półtusze z 2003 roku osiągnęły nawet 3,43 zł. Agencja zaoferowała niewiele ponad 3 tys. ton mięsa, natomiast vadium wpłacono aż na 9 tysięcy ton.
Tymczasem na wolnym rynku spadają ceny żywca wieprzowego, maleje też popyt. W magazynach zaczynają gromadzić się coraz większe ilości karkówki. Teraz wszystko zależy od importu, ale wysoki kurs euro nie sprzyja zakupom.


Źródło: Agrobiznes, TVP1