PZZ Bydgoszcz przejmie Szymanów i Brzeg
O 7 mln zł rocznie zmniejszą się koszty funkcjonowania młynów i elewatorów skupionych w PZZ Bydgoszcz, Szymanów i Brzeg po utworzeniu z nich jednej spółki. Dzięki fuzji powinna wzrosnąć rentowność, która obecnie oscyluje wokół zera. W grupie firm należących do Zbigniewa Komorowskiego, współwłaściciela Bakomy, zaczęły się wielkie porządki, w ramach których nie uniknie się zwolnień i dalszych działań restrukturyzacyjnych.
Zbigniew Komorowski przetwórstwem zbożowym zajął się w 1997 r. Za kilkadziesiąt milionów złotych kupił 95 proc. akcji w czterech Państwowych Zakładach Zbożowych zajmujących się skupem, przechowalnictwem i przetwórstwem zboża. Teraz je konsoliduje. Walne zgromadzenie, które zadecyduje o podniesieniu kapitału w PZZ Bydgoszcz - spółce konsolidującej i zasadach przydziału akcji emisji połączeniowej - jest zaplanowane na październik tego roku. W skonsolidowanym układzie firma będzie działała od 1 stycznia 2004 r.
Po zakończeniu reorganizacji kadrowych przyjdzie czas na dalsze fuzje z PZZ Kielce i oddzielenie przechowalnictwa od produkcji mąki.
Rynek rozregulowany
Jako pierwszy Zbigniew Komorowski kupił, będący w likwidacji PZZ w Szymanowie, potem będący w upadłości PZZ w Brzegu, a następnie PZZ w Bydgoszczy i Kielcach. W sumie to 10 młynów i prawie 20 elewatorów dla ok. 600 tys. t ziarna, niemal w całości zużywanego na potrzeby grupy. Po modernizacji, na którą corocznie przeznaczano 10 mln zł, i zdobyciu obligatoryjnych w Unii Europejskiej certyfikatów HACCP młyny Komorowskiego mają 18-proc. udział w rynku mąki i 12 - 15 proc. w skupie i obrocie zbożem. Od 3 lat wynik netto oscyluje wokół zera, a wpływy są na porównywalnym poziomie 500 mln zł. Za 2002 r. PZZ Bydgoszcz miał 1,5 mln zł straty, natomiast pozostałe PZZ niewielki zysk. Zdaniem Zbigniewa Komorowskiego ta nie najlepsza kondycja jest skutkiem rozregulowania na rynku zbóż i pakietów inwestycyjno-socjalnych przy zakupie akcji firm, gwarantujących między innymi trzyletnie zatrudnienie zbyt licznej załogi.
Zasady konsolidacji
Konsolidacja stała się możliwa dopiero w drugiej połowie br. dzięki wygaśnięciu terminów zobowiązań prywatyzacyjnych dla PZZ Bydgoszcz, Szymanów i Brzeg. Firmą konsolidującą będzie PZZ w Bydgoszczy, który w zamian za akcje emisji połączeniowej przejmie cały majątek PZZ w Szymanowie i Brzegu. Parytet wymiany akcji ustalono na podstawie wyceny majątku firm, wyliczonej na ok. 250 mln zł, przy wartości księgowej 120 mln zł. Po połączeniu kapitał zakładowy PZZ Bydgoszcz będzie podwyższony o 26,5 mln zł (do 34 mln zł). Przy reorganizacji zarządzania firm z pracy odejdzie 200 osób (pozostanie 850 - 900), co da 6 mln zł rocznych oszczędności. Za sprzedaż wyrobów, zakup surowców i wyposażenia oraz wdrażanie ujednoliconych procedur rozliczeniowych odpowiadać będą Polskie Młyny (PM), powołane do koordynacji, m.in. zaopatrzenia i logistyki PZZ Komorowskiego. W przyszłości funkcje te przejmie koncern.
Konsolidacja obejmie także PZZ Kielce, w którym pakiet socjalny obowiązuje do listopada przyszłego roku i do tego czasu niezbędne jest wykonanie kilku inwestycji modernizacyjnych. - Na bazie PZZ Kielce stworzymy spółkę zajmującą się skupem i przechowalnictwem zbóż. W pozostałych młynach zwiększymy produkcję - zapowiada Marek Jarociński z PM. Rozważane jest zamknięcie młyna w Sochaczewie. Nie są jeszcze podjęte decyzje odnośnie do przyszłości młyna w Płońsku.
Zbigniew Komorowski przetwórstwem zbożowym zajął się w 1997 r. Za kilkadziesiąt milionów złotych kupił 95 proc. akcji w czterech Państwowych Zakładach Zbożowych zajmujących się skupem, przechowalnictwem i przetwórstwem zboża. Teraz je konsoliduje. Walne zgromadzenie, które zadecyduje o podniesieniu kapitału w PZZ Bydgoszcz - spółce konsolidującej i zasadach przydziału akcji emisji połączeniowej - jest zaplanowane na październik tego roku. W skonsolidowanym układzie firma będzie działała od 1 stycznia 2004 r.
Po zakończeniu reorganizacji kadrowych przyjdzie czas na dalsze fuzje z PZZ Kielce i oddzielenie przechowalnictwa od produkcji mąki.
Rynek rozregulowany
Jako pierwszy Zbigniew Komorowski kupił, będący w likwidacji PZZ w Szymanowie, potem będący w upadłości PZZ w Brzegu, a następnie PZZ w Bydgoszczy i Kielcach. W sumie to 10 młynów i prawie 20 elewatorów dla ok. 600 tys. t ziarna, niemal w całości zużywanego na potrzeby grupy. Po modernizacji, na którą corocznie przeznaczano 10 mln zł, i zdobyciu obligatoryjnych w Unii Europejskiej certyfikatów HACCP młyny Komorowskiego mają 18-proc. udział w rynku mąki i 12 - 15 proc. w skupie i obrocie zbożem. Od 3 lat wynik netto oscyluje wokół zera, a wpływy są na porównywalnym poziomie 500 mln zł. Za 2002 r. PZZ Bydgoszcz miał 1,5 mln zł straty, natomiast pozostałe PZZ niewielki zysk. Zdaniem Zbigniewa Komorowskiego ta nie najlepsza kondycja jest skutkiem rozregulowania na rynku zbóż i pakietów inwestycyjno-socjalnych przy zakupie akcji firm, gwarantujących między innymi trzyletnie zatrudnienie zbyt licznej załogi.
Zasady konsolidacji
Konsolidacja stała się możliwa dopiero w drugiej połowie br. dzięki wygaśnięciu terminów zobowiązań prywatyzacyjnych dla PZZ Bydgoszcz, Szymanów i Brzeg. Firmą konsolidującą będzie PZZ w Bydgoszczy, który w zamian za akcje emisji połączeniowej przejmie cały majątek PZZ w Szymanowie i Brzegu. Parytet wymiany akcji ustalono na podstawie wyceny majątku firm, wyliczonej na ok. 250 mln zł, przy wartości księgowej 120 mln zł. Po połączeniu kapitał zakładowy PZZ Bydgoszcz będzie podwyższony o 26,5 mln zł (do 34 mln zł). Przy reorganizacji zarządzania firm z pracy odejdzie 200 osób (pozostanie 850 - 900), co da 6 mln zł rocznych oszczędności. Za sprzedaż wyrobów, zakup surowców i wyposażenia oraz wdrażanie ujednoliconych procedur rozliczeniowych odpowiadać będą Polskie Młyny (PM), powołane do koordynacji, m.in. zaopatrzenia i logistyki PZZ Komorowskiego. W przyszłości funkcje te przejmie koncern.
Konsolidacja obejmie także PZZ Kielce, w którym pakiet socjalny obowiązuje do listopada przyszłego roku i do tego czasu niezbędne jest wykonanie kilku inwestycji modernizacyjnych. - Na bazie PZZ Kielce stworzymy spółkę zajmującą się skupem i przechowalnictwem zbóż. W pozostałych młynach zwiększymy produkcję - zapowiada Marek Jarociński z PM. Rozważane jest zamknięcie młyna w Sochaczewie. Nie są jeszcze podjęte decyzje odnośnie do przyszłości młyna w Płońsku.
Źródło: Rzeczpospolita