Ceny zbóż, notowania, aktualności

Susza w Sejmie

Susza w Sejmie
Nie ma najmniejszych podstaw do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej ze względu na suszę - usłyszeli posłowie od ministra rolnictwa, który w Sejmie przedstawił plan pomocy poszkodowanym przez upały rolnikom. Na razie dwóch wojewodów lubuski i kujawsko-pomorski złożyło w Ministerstwie Rolnictwa wnioski o uruchomienie dla rolników kredytów klęskowych. Reszta jeszcze szacuje straty. Wielu posłów chciało, żeby rząd ogłosił stan klęski suszy lub klęski żywiołowej. Ułatwiło by to sięgnięcie po pieniądze z rezerwy budżetowej dla poszkodowanych rolników. Tymczasem polskie prawo nie przewiduje wprowadzenia klęski suszy.  - Ogłoszenie stanu klęski żywiołowej z oczywistych powodów nie wpłynie w pozytywny sposób na sytuację tych rolników, nic tak naprawdę nie przynosi im bezpośrednio - mówi minister rolnictwa Wojciech Olejniczak. Kredyty oprocentowane w wysokości 1,2 proc., poręczenia Banku Gospodarstwa Krajowego, odroczenie spłat zaciągniętych kredytów klęskowych, a także pomoc społeczna - to główne elementy pomocy rządu rolnikom, których dotknęła susza. Posłowie żądali obniżenia parametrów skupowych zbóż, oraz przeznaczenia pieniędzy z SAPARD-u na zakup materiału siewnego. Nie obeszło się także bez pytań o obowiązkowe ubezpieczenia plonów. Atakowali o to ministra szczególnie ludowcy, którzy kierowali resortem jeszcze kilka miesięcy temu.  - Projekt wstępny jest dopiero w mojej głowie bo szuflady w resorcie w tym zakresie są puste - dodaje Wojciech Olejniczak - nikt po suszy w 2000 i w 2001 r. nie pomyślał, że trzeba coś zrobić. Prace nad takim system rozpoczął przed laty rząd Jerzego Buzka. Jednak ich nie dokończył. Teraz ma to być jeden z ważniejszych punktów działań ministra rolnictwa.

Źródło: Agrobiznes, TVP1