Ceny rzepaku idą w górę
Drożeje rzepak, ale nic dziwnego - nasion jest wyjątkowo mało w tym roku. W Wielkopolsce zbiory rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu. Wtedy rolnicy dostawali od 1030 do 1050 zł za tonę. Teraz zakłady tłuszczowe zdecydowały się podnieść cenę do 1100 zł za tonę.
Coraz częściej ogłaszają się konkurencyjne małe firmy skupujące, wcześniej zupełnie nie znane. Maklerzy jednak ostrzegają, że chociaż cena podobna jest do tej oferowanej przez zakłady tłuszczowe lub wyższa, ale terminy płatności długie. Zdarza się, że firmy "krzak" zanim zapłacą, zdążą zniknąć z rynku.
Na Pomorzu Zachodnim żniwa rzepakowe zaczęły się dopiero w tym tygodniu. Jednak plony są o połowę niższe niż średnia krajowa. Wynoszą najwyżej 1,5 tony z hektara, na gorszych glebach nie przekraczają pół tony. Na tym terenie około 1/3 powierzchni upraw rzepaku zostało w tym roku zaorane.
W Opolskiem, gdzie najwcześniej rozpoczęły się żniwa rzepakowe nasion jest bardzo mało. Na internetowej Giełdzie Netbrokers w Krakowie teraz za tonę nasion producenci żądają nawet 1150 zł. Klienci gotowi są zapłacić jedynie 1000 zł.
Coraz częściej ogłaszają się konkurencyjne małe firmy skupujące, wcześniej zupełnie nie znane. Maklerzy jednak ostrzegają, że chociaż cena podobna jest do tej oferowanej przez zakłady tłuszczowe lub wyższa, ale terminy płatności długie. Zdarza się, że firmy "krzak" zanim zapłacą, zdążą zniknąć z rynku.
Na Pomorzu Zachodnim żniwa rzepakowe zaczęły się dopiero w tym tygodniu. Jednak plony są o połowę niższe niż średnia krajowa. Wynoszą najwyżej 1,5 tony z hektara, na gorszych glebach nie przekraczają pół tony. Na tym terenie około 1/3 powierzchni upraw rzepaku zostało w tym roku zaorane.
W Opolskiem, gdzie najwcześniej rozpoczęły się żniwa rzepakowe nasion jest bardzo mało. Na internetowej Giełdzie Netbrokers w Krakowie teraz za tonę nasion producenci żądają nawet 1150 zł. Klienci gotowi są zapłacić jedynie 1000 zł.
Źródło: Agrobiznes, TVP1