Na rynek trafiło pierwsze zboże z tegorocznych zbiorów
Na giełdach towarowych pojawiło się pierwsze zboże z tegorocznych zbiorów. - Klienci zgłosili żyto po 400 zł za t i jęczmień ozimy w cenie powyżej 430 zł za tonę - mówi Andrzej Dębowski z giełdy ROL-PETROL. Na razie jednak zainteresowanie tym ziarnem jest niewielkie.
Wprawdzie jest ono tańsze od ubiegłorocznego, ale wciąż zbyt drogie dla potencjalnych odbiorców. Mieszalnie pasz na przykład nie chcą płacić za jęczmień powyżej 400 zł za t, zwłaszcza że z prognoz wynika, iż tym roku będzie dużo jęczmienia jarego. Zasiano tym ziarnem wiosną spore obszary, częściowo także po wymarzniętym rzepaku.
Na targowiskach pojawiło się już pszenżyto po ok. 400 zł za t. Wszyscy czekają teraz na dostawy nowej pszenicy. Ubiegłoroczna oferowana jest po 515 - 560 zł t, w zależności od zawartości glutenu.
Wciąż spore jest zapotrzebowanie na kukurydzę, ceny utrzymują się więc na dość wysokim poziomie 540 - 550 zł za t.
Na giełdach pojawił się tegoroczny rzepak, ale ze względu na cenę wystawioną przez rolników (1100 - 1150 zł za t) nie cieszy się zainteresowaniem.
Zakłady tłuszczowe płacą za to ziarno 1040-1050 zł za t, producenci szukają odbiorców w wyższej cenie, ale na razie bezskutecznie. Rzepaku będzie jednak mało. Rolnicy nie muszą się więc spieszyć i sprzedawać towaru w niższych cenach.
Wprawdzie jest ono tańsze od ubiegłorocznego, ale wciąż zbyt drogie dla potencjalnych odbiorców. Mieszalnie pasz na przykład nie chcą płacić za jęczmień powyżej 400 zł za t, zwłaszcza że z prognoz wynika, iż tym roku będzie dużo jęczmienia jarego. Zasiano tym ziarnem wiosną spore obszary, częściowo także po wymarzniętym rzepaku.
Na targowiskach pojawiło się już pszenżyto po ok. 400 zł za t. Wszyscy czekają teraz na dostawy nowej pszenicy. Ubiegłoroczna oferowana jest po 515 - 560 zł t, w zależności od zawartości glutenu.
Wciąż spore jest zapotrzebowanie na kukurydzę, ceny utrzymują się więc na dość wysokim poziomie 540 - 550 zł za t.
Na giełdach pojawił się tegoroczny rzepak, ale ze względu na cenę wystawioną przez rolników (1100 - 1150 zł za t) nie cieszy się zainteresowaniem.
Zakłady tłuszczowe płacą za to ziarno 1040-1050 zł za t, producenci szukają odbiorców w wyższej cenie, ale na razie bezskutecznie. Rzepaku będzie jednak mało. Rolnicy nie muszą się więc spieszyć i sprzedawać towaru w niższych cenach.
Źródło: Rzeczpospolita