ARR próbuje zniechęcić potencjalnych nabywców do udziału w przetargach
Metodami administracyjnymi Agencja Rynku Rolnego próbuje zniechęcić potencjalnych nabywców do udziału w przetargach - mówią maklerzy. I trudno im nie przyznać racji. Od dziś cena wywoławcza pszenicy będzie wynosiła 525 zł/t. Utrzymane zostanie wadium w wysokości 100 zł/t, pojawi się też reglamentacja. Teraz firmy będą mogły jednorazowo kupić nie więcej niż 1500 ton ziarna. Ci którzy przechowują zboże nie tyle przejmują się samą Agencją, co działaniami rządu. Już teraz opłacalny jest import, np. żyta z Niemiec i to z 20-proc. cłem, czy jęczmienia z Czech przy 18 proc. cła. Gdy bezcłowy kontyngent na pszenicę zostanie uruchomiony można spodziewać się wielu chętnych.
Już teraz w naszych portach sprzedawane jest żyto niemieckie i duńskie, a na granicy południowej także czeski jęczmień. Ewentualne ułatwienia przewozowe, które zapowiada rząd, na pewno zwiększą podaż ziarna - mówią maklerzy.
Już teraz w naszych portach sprzedawane jest żyto niemieckie i duńskie, a na granicy południowej także czeski jęczmień. Ewentualne ułatwienia przewozowe, które zapowiada rząd, na pewno zwiększą podaż ziarna - mówią maklerzy.
Źródło: Agrobiznes, TVP1