Ceny zbóż, notowania, aktualności

Zboże drogie na przednówku

Zboże drogie na przednówku
Ceny pszenicy z rezerw Agencji Rynku Rolnego, wystawianej na przetargach organizowanych przez Warszawską Giełdę Towarową, osiągnęły już wysoki poziom. Krajowe zapasy zbóż wyczerpują się, a na import nie ma realnych szans. Trzeba się więc liczyć z dalszym wzrostem notowań.

Nie było zainteresowania otrzymaniem kontyngentu na bezcłowy import zbóż w drugim kwartale. Do takich transakcji nie zachęca bowiem konieczność płacenia wysokich kaucji ani sytuacja na rynku walut. Poza tym ceny zbóż na rynkach światowych są wysokie. Maklerzy twierdzą, że aby sprzedać importowaną pszenicę i na tym zarobić, trzeba by za nią w Polsce uzyskać co najmniej 530 zł za t. A jest to kwota, nawet przy obecnych cenach rynkowych, zbyt wysoka.

Zboże z tygodnia na tydzień jest coraz droższe. Na tę sytuację najbardziej narzekają młynarze. Niskie ceny mąki powodują, że przemiały są nieopłacalne. Nawet przy relatywnie wyśrubowanej cenie otrąb.

Bardzo podrożały ostatnio także zboża paszowe, zwłaszcza jęczmień. W tej sytuacji dużym zainteresowaniem cieszy się kukurydza paszowa, która jest relatywnie najtańsza. Za pszenicę paszową płaci się niewiele mniej niż za konsumpcyjną. Wzrosło zainteresowanie owsem, choć i to ziarno nie jest już tanie.

W ślad za zbożami drożeją inne składniki pasz. W tym tygodniu podskoczyły ceny śruty sojowej. Coraz więcej trzeba płacić za otręby pszenne i żytnie, a także ukraińską śrutę słonecznikową.

Analitycy twierdzą, że sytuacja na rynku zbóż i pasz jest typowa dla tzw. przednówka. Zboża raczej nie zabraknie, ale do żniw ceny będą stopniowo rosły.

Źródło: Rzeczpospolita