Pszenica osiąga niebotyczne ceny
Teraz jedynym oferentem pszenicy jest Agencja Rynku Rolnego - komentują maklerzy giełd towarowych. Tymczasem ceny na przetargach osiągają niebotyczne ceny, a na import nie ma żadnych szans. Termin składania wniosków o przyznanie bezcłowego kontyngentu upłynął 7 kwietnia - nie zgłosił się nikt. Raz, że odstraszyła sytuacja na rynku walut, dwa - mało zachęcająca była konieczność płacenia wysokich kaucji i wyjątkwo restrykcyjnych zabezpieczeń, no i wreszcie ceny pszenicy w Unii Europejskiej wcale nie są tak atrakcyjne. Np. ziarno sprowadzane z Niemiec na granicy kosztuje około 500 zł/t, trzeba jeszcze doliczyć transport i marżę dla importera. Żeby taki towar sprzedać z zyskiem, musiałby on kosztować 530-550 zł/t. Tymczasem na polskim rynku pszenicę można kupić jeszcze troche taniej.
Ale nie powinniśmy obawiać się tego, że ziarna zabraknie - uspokajają maklerzy. Na przednówku to normalna sytuacja. Szkoda tylko, że jeszcze trzy tygodnie temu, gdy zbóż było pod dostatkiem, nikt do zakupów się nie kwapił.
Ale nie powinniśmy obawiać się tego, że ziarna zabraknie - uspokajają maklerzy. Na przednówku to normalna sytuacja. Szkoda tylko, że jeszcze trzy tygodnie temu, gdy zbóż było pod dostatkiem, nikt do zakupów się nie kwapił.
Źródło: Agrobiznes, TVP1