Rynek mięsa – mały popyt, niskie ceny
W minionym tygodniu odnotowano niewielkie zainteresowanie wieprzowiną na eksport. Z wystawionych przez Agencję Rynku Rolnego na przetargu prawie 7 tys. ton półtusz wieprzowych sprzedano zaledwie 180 ton - informuje Grzegorz Wierzbicki z Giełdy Poznańskiej.
Konkurencją dla tej oferty eksportowej są tanie mięsa, zalegające magazyny (skórki, tłuszcze, głowy itp.). Niektóre firmy gotowe są sprzedać posiadane zapasy za bardzo małe pieniądze (np. głowy po 20 gr za kg), aby zwolnić powierzchnie magazynowe dla towarów, którymi rynek najbardziej interesuje się przed świętami (schab, szynka).
Podaż żywca wieprzowego od dłuższego czasu jest bardzo duża. Ponadto w okresie przedświątecznym zwiększył się import m.in. szynek. Ceny mięsa sprowadzonego z Danii czy z Anglii są wprawdzie nieco wyższe, ale zakłady przetwórcze kupują te surowce dość chętnie ze względu na dobrą jakość.
Hodowcy drobiu, którzy od dłuższego czasu narzekają na słabą koniunkturę, spodziewali się ożywienia w sprzedaży kurczaków i indyków w okresie przedświątecznym. Na razie popyt nie wzrósł. Podaż drobiu jest w dalszym ciągu bardzo duża, więc ceny spadają. Np. świeże kurczaki wystawiane były na giełdach w trzeciej dekadzie marca po 4,2 zł za kg, a ostatnio są dostępne po 3,9 zł kg.
Konkurencją dla tej oferty eksportowej są tanie mięsa, zalegające magazyny (skórki, tłuszcze, głowy itp.). Niektóre firmy gotowe są sprzedać posiadane zapasy za bardzo małe pieniądze (np. głowy po 20 gr za kg), aby zwolnić powierzchnie magazynowe dla towarów, którymi rynek najbardziej interesuje się przed świętami (schab, szynka).
Podaż żywca wieprzowego od dłuższego czasu jest bardzo duża. Ponadto w okresie przedświątecznym zwiększył się import m.in. szynek. Ceny mięsa sprowadzonego z Danii czy z Anglii są wprawdzie nieco wyższe, ale zakłady przetwórcze kupują te surowce dość chętnie ze względu na dobrą jakość.
Hodowcy drobiu, którzy od dłuższego czasu narzekają na słabą koniunkturę, spodziewali się ożywienia w sprzedaży kurczaków i indyków w okresie przedświątecznym. Na razie popyt nie wzrósł. Podaż drobiu jest w dalszym ciągu bardzo duża, więc ceny spadają. Np. świeże kurczaki wystawiane były na giełdach w trzeciej dekadzie marca po 4,2 zł za kg, a ostatnio są dostępne po 3,9 zł kg.
Źródło: Rzeczpospolita