W handlu mięsem podaż nadal przewyższa popyt
Na rynku mięsnym ciągle nie ma oczekiwanego przez producentów i handlowców ożywienia. Wprawdzie najlepsze surowce: szynka, schab, łopatka i karkówka, cieszą się sporym powodzeniem, ale wszystkie inne rodzaje mięsa powiększają zapasy magazynowe. Zapotrzebowanie zarówno ze strony rynku krajowego, jak i eksportu jest niewielkie.
Tymczasem podaż żywca wieprzowego jest w dalszym ciągu bardzo duża: I wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach nie zmniejszy się. Aby więc zmniejszyć zapasy magazynowe, zakłady obniżają ceny Jednak głowy wieprzowe po 20 - 40 gr za kg czy skórki w cenie 40- 50 gr też nie cieszą się zainteresowaniem odbiorców.
Niewiele zmienia się w handlu wołowiną. Podaż znacznie przewyższa popyt. Ceny są ustabilizowane. Fermy hodowlane i zakłady drobiarskie wiele obiecują sobie po nadchodzących świętach, licząc na wzrost sprzedaży kurczaków, indyków, kaczek. Na razie ożywienia jeszcze nie widać, a ceny są raczej niskie. Kurczaki świeże w obrocie hurtowym wciąż kosztują poniżej 4 zł za kg, a piersi z kurczaka mniej niż 10 zł za kg. Stosunkowo niewielki jest import drobiu. Z USA sprowadzane są ćwiartki kurczaka i udźce indycze, a z krajów UE np. skrzydła indycze.
Eksperci są zdania, że przy dużej podaż jaka występuje na rynku mięsa, podniesienie cen w okresie przedświątecznym raczej nie nastąpi. Nawet jeśli popyt jeszcze wzrośnie, to wystarczającym uzupełnieniem będzie import i zapasy magazynowe.
Tymczasem podaż żywca wieprzowego jest w dalszym ciągu bardzo duża: I wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach nie zmniejszy się. Aby więc zmniejszyć zapasy magazynowe, zakłady obniżają ceny Jednak głowy wieprzowe po 20 - 40 gr za kg czy skórki w cenie 40- 50 gr też nie cieszą się zainteresowaniem odbiorców.
Niewiele zmienia się w handlu wołowiną. Podaż znacznie przewyższa popyt. Ceny są ustabilizowane. Fermy hodowlane i zakłady drobiarskie wiele obiecują sobie po nadchodzących świętach, licząc na wzrost sprzedaży kurczaków, indyków, kaczek. Na razie ożywienia jeszcze nie widać, a ceny są raczej niskie. Kurczaki świeże w obrocie hurtowym wciąż kosztują poniżej 4 zł za kg, a piersi z kurczaka mniej niż 10 zł za kg. Stosunkowo niewielki jest import drobiu. Z USA sprowadzane są ćwiartki kurczaka i udźce indycze, a z krajów UE np. skrzydła indycze.
Eksperci są zdania, że przy dużej podaż jaka występuje na rynku mięsa, podniesienie cen w okresie przedświątecznym raczej nie nastąpi. Nawet jeśli popyt jeszcze wzrośnie, to wystarczającym uzupełnieniem będzie import i zapasy magazynowe.
Źródło: Rzeczpospolita