Ceny zbóż, notowania, aktualności

Przed świętami tańsze wędzonki

Przed świętami tańsze wędzonki
Niektóre zakłady mięsne na kilka dni przed Wielkanocą ograniczą produkcję wątrobianek i pasztetowych. Ich miejsce zajmą tańsze niż w ubiegłym roku szynki, wędzone schaby i biała kiełbasa.

W porównaniu z ubiegłym rokiem niektóre ceny spadły nawet o 30 procent.

 - Na przykład rok temu głowa wieprzowa kosztowała 1,20 zł, w tym zaledwie 30-40 groszy za kilogram - mówi Henryk Cieśliński, dyrektor Zakładów Mięsnych Polmeat w Brodnicy. - Spadły też ceny wyrobów. Biała jest tańsza o 2 złote. I choć ceny u producentów spadają, w sklepach tego nie widać.

 - Wiemy o tym, ale to nie nasza wina, że w niektórych punktach handlowych marża wynosi nawet czterdzieści procent - dodaje Cieśliński. - Mamy dwadzieścia sklepów firmowych i tam ceny możemy regulować. W porównaniu z ubiegłym rokiem znacznie spadła sprzedaż wyrobów. Tylko popyt na tańsze mięso utrzymał się na podobnym poziomie. Trudniej sprzedaje się między innymi karkówka, ale producenci liczą, że od maja, wraz z rozpoczęciem sezonu grillowego i to się poprawi.

Teraz zakłady produkują więcej droższych wędlin. - Nasza ekologiczna biała i tradycyjne wędzonki od lat przed świętami dobrze się sprzedają - mówi Stanisław Gwizdała, właściciel firmy Wędlinex z Łasina. - Na kilka dni przed Wielkanocą ograniczymy produkcję wędlin podrobowych, bo w minionym sezonie pasztetowe i wątrobianki rozdawaliśmy za darmo. Nie sprzedawały się tak jak zawsze, a nie chcieliśmy, żeby się popsuły. W zakładach mięsnych twierdzą, że klienci (szczególnie ci o mniej zasobnych portfelach) kupują wyłącznie towary im znane, sprawdzone i tanie. Dlatego baranki i zajączki z mięsa nie cieszą się dużą popularnością.

 - Dziś klienta trudno zaskoczyć, a do robienia baranków bardziej nadaje się na przykład cukier niż mięso - twierdzi Edmund Szczepaniak, dyrektor ds. produkcji w grudziądzkich Zakładach Mięsnych. - Kiedyś nasza pani technolog próbowała na walentynki zrobić serduszka z szynki. To był niezbyt udany wyrób.

Źródło: Gazeta Pomorska