Brakuje chętnych na mrożone półtusze wieprzowe z zapasów ARR
Polscy eksporterzy skupili się na wywożeniu świeżej wieprzowiny z dopłatami Agencji Rynku Rolnego w wysokości 2,30 zł do każdego kilograma, ale problemów jest coraz więcej. Zagraniczni partnerzy mają zapchane rynki i coraz częściej ratują się wprowadzaniem ceł na naszą wieprzowinę. W przypadku Łotwy cło wyniesie prawie 100 proc. Rozporządzenie wejdziw w życie w najbliższy piątek. A wczoraj skończyły się zezwolenia rosyjskich importerów na sprowadzanie naszego mięsa. Zamieszanie na rynku potrwa około tygodnia - komentują maklerzy. Miesiąc wcześniej 85-proc. cło wprowadziły Czechy, a Rumunia prawdopodobnie zrobi to samo na początku lipca.
W takiej sytuacji nic dziwnego, że brakuje chętnych na mrożone półtusze wieprzowe z zapasów Agencji Rynku Rolnego. Wtorkowy przetarg to potwierdza. Z prawie 7,5 tys. ton mrożonych półtusz sprzedano jedynie 180 ton. Całość po cenie wywoławczej.
W takiej sytuacji nic dziwnego, że brakuje chętnych na mrożone półtusze wieprzowe z zapasów Agencji Rynku Rolnego. Wtorkowy przetarg to potwierdza. Z prawie 7,5 tys. ton mrożonych półtusz sprzedano jedynie 180 ton. Całość po cenie wywoławczej.
Źródło: Agrobiznes, TVP1