Epidemia ptasiej grypy wydostała się z Holandii?
Ptasia grypa najprawdopodobniej wydostała się już poza granice Holandii. Na jednej z belgijskich ferm padło 2 tys. kurcząt. Drobiarze z niecierpliwością czekają na wyniki badań weterynaryjnych.
Alarm wszczął weterynarz nadzorujący fermę we Flandrii, tuż przy granicy z Holandią. Jednego dnia padło tam 2 tys. kurcząt. Władze weterynaryjne natychmiast podjęły decyzję o ubiciu pozostałych 10 tys. ptaków.
Na doniesienia z Belgii natychmiast zareagowała Komisja Europejska, która wprowadziła 12 marca zakaz importu żywego drobiu z ferm na terenie Belgii. Holenderscy hodowcy już od 10 dni nie mogą sprzedawać swojego towaru. Straty drobiarzy sięgają kilkudziesięciu tysięcy euro tygodniowo.
Alarm wszczął weterynarz nadzorujący fermę we Flandrii, tuż przy granicy z Holandią. Jednego dnia padło tam 2 tys. kurcząt. Władze weterynaryjne natychmiast podjęły decyzję o ubiciu pozostałych 10 tys. ptaków.
Na doniesienia z Belgii natychmiast zareagowała Komisja Europejska, która wprowadziła 12 marca zakaz importu żywego drobiu z ferm na terenie Belgii. Holenderscy hodowcy już od 10 dni nie mogą sprzedawać swojego towaru. Straty drobiarzy sięgają kilkudziesięciu tysięcy euro tygodniowo.
Źródło: Agrobiznes, TVP1