Wykryto piąty w Polsce przypadek BSE
W gminie Bartoszyce na Warmii i Mazurach wykryto 5-ty w Polsce przypadek zachorowania krowy na BSE. Jednocześnie jest to drugi przypadek, gdy u zarażonej krowy stwierdzono objawy choroby - poinformował Główny Lekarz Weterynarii Piotr Kołodziej.
- Absolutnie nie ma powodu do obaw - uspokajał Piotr Kołodziej.
Głowny Lekarz Weterynarii uważa, że wykrycie kolejnego przypadku BSE świadczy tylko o sprawności służb weterenerayjnych.
- Służba weterenaryjna działa sprawnie a badania diagnostystyczne są przeprowadzane w sposób kompetentny. Konsumenci mogą się czuć bezpiecznie - powiedział Główny Lekarz Weterynarii.
Piotr Kołodziej poinformował, że chora krowa miała 6 lat i nie posiadała żadnego potomstwa. Objawy wskazywały na chorobę BSE, co potwierdziły pośmiertne badania laboratoryjne.
- W tej chwili trwa postępowanie wyjaśniające - poinformował Piotr Kołodziej.
Główny Lekarz Weterynarii wyjaśnił, że zostaną usunięte niektóre krowy z hodowli, w której było chore zwierzę.
- Nastąpi likwidacja zwierząt tak zwanej grupy największego ryzyka to znaczy urodzonych 12 miesięcy wcześniej i 12 miesięcy później w stosunku do tego ostatniego przypadku - powiedział Piotr Kołodziej.
- Absolutnie nie ma powodu do obaw - uspokajał Piotr Kołodziej.
Głowny Lekarz Weterynarii uważa, że wykrycie kolejnego przypadku BSE świadczy tylko o sprawności służb weterenerayjnych.
- Służba weterenaryjna działa sprawnie a badania diagnostystyczne są przeprowadzane w sposób kompetentny. Konsumenci mogą się czuć bezpiecznie - powiedział Główny Lekarz Weterynarii.
Piotr Kołodziej poinformował, że chora krowa miała 6 lat i nie posiadała żadnego potomstwa. Objawy wskazywały na chorobę BSE, co potwierdziły pośmiertne badania laboratoryjne.
- W tej chwili trwa postępowanie wyjaśniające - poinformował Piotr Kołodziej.
Główny Lekarz Weterynarii wyjaśnił, że zostaną usunięte niektóre krowy z hodowli, w której było chore zwierzę.
- Nastąpi likwidacja zwierząt tak zwanej grupy największego ryzyka to znaczy urodzonych 12 miesięcy wcześniej i 12 miesięcy później w stosunku do tego ostatniego przypadku - powiedział Piotr Kołodziej.
Źródło: Informacyjna Agencja Radiowa